- AktualnościAktualności
- Dotacje
- Akcje
- Idee
- Fundusze powierzoneFundusze powierzoneDowiedz się więcej o funduszach powierzonych
Po burzliwych negocjacjach Rada Europejska wskazała kandydatów na kluczowe stanowiska w UE (#topEUjobs). 3 lipca Parlament Europejski wybrał swojego przewodniczącego i 14 zastępców, zaś 10 lipca – przewodniczących komisji parlamentarnych. Jednak na całościowy obraz unijnego układu sił poczekamy do jesieni, gdy zostanie powołana Komisja Europejska.
23 czerwca w powtórzonych wyborach na mera Stambułu ponownie zwyciężył kandydat opozycyjnej Partii Republikańsko-Ludowej (CHP) Ekrem İmamoğlu. W porównaniu do pierwszych wyborów z końca marca zwiększył on przewagę nad kandydatem rządzącej konserwatywnej partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), byłym premierem i spikerem parlamentu Binali Yıldırımem o blisko 800 tys. głosów.
W ubiegłbym tygodniu opinię publiczną obiegły informacje o wydanym przez prezydenta Przemyśla zakazie przeprowadzenia wydarzenia artystycznego dotyczącego relacji polsko-ukraińskich. W kolejnych dniach, po odwołaniu się przez organizatora – stowarzyszenia Homo Faber od tej decyzji, Samorządowe Kolegium Odwoławcze rozstrzygnęło spór na korzyść wolności artystycznej. 22 czerwca wydarzenie się odbyło. Przy pustym stole zasiadł przewodniczący Związku Ukraińców w Polsce, głównej organizacji mniejszości ukraińskiej, symbolicznie zapraszając do dialogu mieszkańców i turystów przybywających do Przemyśla.
15 czerwca 2019 roku wydarzyła się rzecz bez precedensu – Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiedziało pozew sądowy przeciwko grupie naukowców za opinie na temat projektu ustawy przedstawione w trakcie prac nad nim. Wyrażanie opinii, przedstawianie uwag na temat projektów aktów prawnych jest prawem każdego obywatela, a moralnym obowiązkiem ekspertów w dziedzinie poddawanej interwencji prawnej. Autor projektu może uwagi przyjąć, może je odrzucić, może wreszcie, co dzieje się nader często, zignorować je, ale nie ma prawa nikogo straszyć sądem za opinie, z którymi się nie zgadza. Przynajmniej takie są standardy w państwach prawa.
Niepokojąco duża część Polaków nie jest w stanie zaakceptować zgłaszania sytuacji łamania prawa do przełożonych w pracy. Przed rządzącymi trudne zadanie wdrożenia dyrektywy o ochronie sygnalistów. I wytłumaczenie społeczeństwu, że nie ma ona nic wspólnego z promocją donosicielstwa, które znamy z ciemnych kart historii.