Grzegorz Makowski
Przez ostatnie lata obóz prawicy krok po kroku realizował plan przebudowy ustroju Polski. Czynił to wbrew konstytucji, fortelami, metodą faktów dokonanych. W czasie pandemii erozja państwa przyspieszyła. Dotąd wszystkie te zmiany wydawały się dla przeciętnego obywatela abstrakcją, dziś ich efekty możemy odczuć już na własnej skórze. PiS zdołał wyłączyć wszystkie bezpieczniki chroniące nas przed autorytarnymi zapędami władzy. A koronawirus staje się pretekstem, żeby ośmieszyć i zniszczyć ostatnią demokratyczną instytucję – wolne wybory.