• Monika Gąsiorowska
09.02.2021

Zakaz aborcji – Polki nadal chroni Europejski Trybunał Praw Człowieka

Decyzja Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 października 2020 roku postawiła kobiety w bardzo trudnym położeniu. Usunięto bowiem z systemu prawnego przesłankę przerwania ciąży związaną ze stanem płodu, powołując się na jej niezgodność z Konstytucją RP. Pomijając kwestie formalne wadliwości wydanego orzeczenia, trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, w jaki sposób mogą szukać ochrony swoich praw w szerzej rozumianym systemie prawa.


Jakkolwiek intencją autorów uzasadnienia do sentencji z 22 października 2020 roku było wskazanie wyższości Konstytucji nad aktami międzynarodowymi, to należy pamiętać, iż to właśnie decyzje międzynarodowych organów doprowadzają często do zmian w prawie krajowym. Europejska Konwencja Praw Człowieka winna, obok Konstytucji, być stosowana przez sądy w Polsce bezpośrednio, albowiem prawa wynikające z Konwencji mają taką samą moc, jak gwarancje wynikające z Konstytucji.

Od wielu lat Europejska Konwencja Praw Człowieka kształtuje standard przestrzegania praw człowieka w Polsce i w innych krajach będących członkami Rady Europy. W zakresie przerywania ciąży Trybunał orzekał w sprawach przeciwko krajom, gdzie dostęp do aborcji był ograniczony, przeciwko Polsce i Irlandii. Wyroki wydane przez Trybunał przeciwko Polsce – Tysiąc, R.R, P i S – nigdy nie zostały przez Polskę wykonane prawidłowo. Po pierwsze, nie został wprowadzony do polskiego systemu prawnego środek odwoławczy od niezasadnych decyzji lekarskich odmawiających dostępu do legalnego przerwania ciąży. Co prawda kilka lat po wyroku Tysiąc przeciwko Polsce wprowadzono tzw. Sprzeciw, ale nie można go uznać za skuteczny środek odwoławczy. Po drugie, system ochrony zdrowia oraz funkcjonowanie lekarskiej klauzuli sumienia nie zapewnia dostępności do legalnego zabiegu przerwania ciąży. Szczegółowo można się o tym przekonać czytając raporty organizacji pozarządowych przedstawiane Komitetowi Rady Ministrów Rady Europy, dostępne są na stronach internetowych Komitetu.


Pomóż nam nagłaśniać tematy ważne społecznie. Twoja darowizna wesprze powstawanie naszych tekstów >>> WPŁACAM


Skarga do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka pozostaje jednak jedną z możliwych dróg dochodzenia przez kobiety swoich praw. A nie ma tych dróg wiele. Obecnie potencjalna skarga może dotyczyć nie tylko braku dostępu do legalnej aborcji, odmowy badań prenatalnych, jak we wcześniejszych sprawach rozstrzygniętych przez Trybunał, ale także naruszenia praw z art. 3 Konwencji poprzez poniżające i nieludzkie traktowanie, polegające na braku możliwości terminacji ciąży w sytuacji wad letalnych płodu i zmuszeniu do urodzenia dziecka obarczonego poważnymi wadami i chorobami, albo zmuszenia kobiety do wyjazdu za granicę w celu terminacji ciąży, a także prawa z art. 8, gwarantującego poszanowanie życia prywatnego, przy bezprawnej i nieproporcjonalnej ingerencji w życie prywatne poprzez odmowę możliwości terminacji ciąży w sytuacjach ciężkiego uszkodzenia płodu oraz zmuszenie do urodzenia dziecka z poważnymi wadami i chorobami. Sprawy takie podobne byłyby do tych rozpoznawanych przez Komitet Praw Człowieka ONZ wniesionych przeciwko Irlandii – spraw Mellet i Whelan (obydwie sprawy cytowane w uzasadnieniu decyzji Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku). Obie wspomniane sprawy dotyczyły kobiet w ciąży, u których stwierdzono poważne wady płodu. Skarżącym odmówiono pomocy medycznej w Irlandii, wobec czego wyjechały za granicę, aby przerwać ciążę. W sprawach tych stwierdzono, że kobiety padły ofiarami nieludzkiego traktowania. Ich sprawy przyczyniły się do zmiany ustawodawstwa w Irlandii.

Trybunał Praw Człowieka nie orzekałby, jak powinno funkcjonować prawo w zakresie regulacji przerywania ciąży, ale określone sytuacje objęte skargą do Trybunału mogłyby zostać uznać na naruszające gwarancje z art. 3 i 8 Konwencji. Jak wyżej wspomniano, wobec braku implementacji wcześniejszych wyroków i zapewnienia ścieżki odwoławczej w kraju, skargi do Trybunału można wnosić bezpośrednio bez konieczności uprzedniego procesowania się w kraju. O ile bowiem Trybunał wymaga wykorzystania środków krajowych przed wniesieniem skargi, to wymóg ten dotyczy jedynie środków efektywnych i skutecznych. Wobec braku takiego środka w Polsce odnośnie dostępności do zabiegu przerwania ciąży nie obowiązuje wymóg wykorzystania drogi krajowej.

Ważne jest, aby skargi wnoszone były z zachowaniem terminu 6 miesięcy od naruszenia. Niebawem termin do wniesienia skargi będzie krótszy i będzie wynosił 4 miesiące, w związku z wejściem w życie Protokołu 15 do Konwencji.

Samo wniesienie skargi nie jest nadmiernie skomplikowane. Wszystkie informacje o tym, jak wnieść skargę, dostępne są na stronie Trybunału www.echr.coe.int, także w języku polskim. Sama skarga jest wnoszona w języku polskim i jej najważniejszymi elementami jest opisanie stanu faktycznego, opisanie jakie prawa zostały złamane oraz załączenie właściwych dokumentów, np. wypisu ze szpitala stwierdzającego odmowę zabiegu przerwania ciąży z powodów wad płodu. Na stronie Trybunału zamieszczony jest też formularz skargi, który należy wypełnić zgodnie z instrukcjami i wysłać na adres Trybunału. Procedura przed Trybunałem jest pisemna i polega na wymianie pism pomiędzy stroną skarżącą a stroną rządową. Jeżeli Trybunał przyjmie skargę do rozpoznania, poprosi skarżącą o wyznaczenie pełnomocnika, może także dofinansować pracę prawnika, jeżeli skarżąca nie będzie miała na to wystarczających środków. Jeżeli skarżąca nie chce, aby jej nazwisko było znane publiczne, może poprosić o utajnienie jej danych, wówczas sprawa toczy się jako np. X przeciwko Polsce.

W Polsce wiele organizacji pozarządowych pomaga kobietom w trudnych sytuacjach. W szczególności Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny pomaga w uzyskaniu dostępu do świadczeń medycznych, wspiera również kobiety prawnie. Od wielu lat funkcjonuje przy Federacji Zespół Pomocy Prawnej, który może pomóc w złożeniu skargi do Trybunału lub wyjaśnić, jak samej to uczynić.

Wnoszenie skarg do międzynarodowych organów, w tym Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, ma ogromne znaczenie dla budowania standardów przestrzegania praw kobiet. Należy pamiętać, że Trybunał rozstrzyga każdą sprawę indywidualnie, nawet jeżeli sprawy są wniesione łącznie przez kilka osób. I tak w sprawie 3 skarżących Irlandek A, B, C przeciwko Irlandii, wobec jednej z nich uznał, iż doszło do złamania Konwencji, a wobec dwóch nie doszukał się naruszenia. Sprawa dotyczyła kobiet, które wyjechały z Irlandii do Wielkiej Brytanii, aby przerwać ciążę. Każda sprawa w Trybunale może przyczynić się do zmiany prawa krajowego, a na pewno sprawy te przyczyniają się do budowania świadomości, że nasz system prawa nie kończy się na niekorzystnym i wadliwym orzeczeniu Trybunału, co zresztą też można w skardze podnieść.


Monika Gąsiorowska – adwokatka, pracowała w Kancelarii Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, od 2003 roku prowadzi Indywidualną Kancelarię Adwokacką. Członkini Komisji Praw Człowieka przy NRA oraz Zespołu Pomocy Prawnej przy Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.

Pomóż nam nagłaśniać tematy ważne społecznie.
Twoja darowizna wesprze powstawanie naszych tekstów.

Wspieraj