Tekst stanowi podsumowanie zgromadzonych w tomie Co dalej z samorządem? refleksji, rozważań i diagnoz na temat tego, jak wygląda kondycja samorządności w Polsce po ponad 30 latach od jej wprowadzenia. Zdaniem autorki, dowodzą one, że konieczna jest systemowa, wieloaspektowa reforma funkcjonowania polskiego samorządu terytorialnego. Zmiany są niezbędne, bo wprowadzona w 1990 roku reforma samorządowa nie była w swym kształcie reformą skończoną, a osiem lat nieprzychylnych umacnianiu samorządności rządów Prawa i Sprawiedliwości pogorszyły sytuację.
Autorzy i autorki tekstów oraz uczestnicy zamieszczonej w tomie dyskusji – Krzysztof Burnetko, Adam Gendźwiłł, Hubert Izdebski, Dawid Kopaczewski, Paweł Kubicki, Julita Łukomska, Iwona Sagan, Dawid Sześciło, Katarzyna Sztop-Rutkowska, Joanna Wons-Kleta, Krzysztof Żuk – wskazują na systemowe zmiany konieczne do tego, aby samorząd mógł wypełniać funkcje, jakich dziś oczekują mieszkańcy i mieszkanki.
Na to pytanie odpowiadają niniejsze założenia do projektu ustawy skupiające się na instytucjach prawnych mających służyć zmianie modelu nadzoru prawnego wojewodów nad samorządami, wprowadzeniu mechanizmów sprzyjających inicjowaniu przez mieszkańców sądowej kontroli aktów prawa miejscowego, a także wprowadzeniu mechanizmów poprawiających jakość nadzoru oraz pewność prawną uchwał i zarządzeń podejmowanych przez organy jednostek samorządu terytorialnego (JST).
Autorzy proponują, aby ciężar badania legalności uchwał i zarządzeń organów JST spoczywał na sądach administracyjnych i aby to sąd administracyjny miał wyłączną kompetencję do wstrzymania wykonania uchwały lub zarządzenia. Wojewoda będzie uprawniony do wnioskowania o wstrzymanie ich wykonalności, jeżeli zachodzi niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody lub spowodowania trudnych do odwrócenia skutków.
Ciekawym rozwiązaniem, które w praktyce może poważnie odciążyć sądy, jest możliwość postępowania sanacyjnego. Zanim wojewoda skieruje sprawę do sądu, powinien poinformować JST o stwierdzeniu wady prawnej, tak aby ona sama mogła usunąć nieprawidłowość.
Z uwagi na szereg uprawnień wojewodów należy rozważyć zwiększenie wobec nich (a także wicewojewodów) wymagań kwalifikacyjnych, np. odpowiednio długi staż pracy w administracji publicznej, wykształcenie prawnicze.
Nowością jest także propozycja udziału mieszkańców w postępowaniu nadzorczym prowadzonym przez wojewodę – poprzez możliwość składania uwag i wniosków, a nawet (w przypadku niepodjęcia przez wojewodę przysługujących mu działań nadzorczych) prawo do złożenia skargi do sądu administracyjnego, w tym również do złożenia wniosku o wstrzymanie wykonania aktu prawa miejscowego.
Co ważne, model nadzoru proponowany przez autorów nie wymaga zmian konstytucyjnych. Zmiany na poziomie ustawowym i podstawowym wystarczą do zlikwidowania możliwości arbitralnej interwencji wojewodów w bieżącą działalność samorządów.
Udział w akcji Masz Głos jest bezpłatny, a tegoroczna edycja trwa od lutego do listopada (zobacz: harmonogram). W tym czasie eksperci i ekspertki programu, m.in. prawnicy, specjaliści do spraw samorządowych, komunikacji i działań społecznych, pomogą uczestnikom zrealizować działanie we współpracy z władzami samorządowymi i mieszkańcami.
W akcji Masz Głos chodzi o to, aby sprawy lokalne były sprawami wspólnymi, żeby nie działać na zasadzie „wyście sobie, a my sobie”. Wystarczy mieć pomysł lub dostrzec problem, którego rozwiązanie poprawi życie mieszkańców, i zgłosić się przez formularz zgłoszeniowy.
Joanna Załuska, dyrektorka akcji Masz Głos Fundacji Batorego, zachęca: – W akcji stawiamy na współpracę władz i mieszkańców, bo jesteśmy przekonani, że to najlepsza droga, aby mieszkańcy mieli coraz większy wpływ na decyzje dotyczące swoich miejscowości. Tegoroczne wybory samorządowe to dodatkowa szansa na wybór do lokalnych władz ludzi, którzy nie tylko rozumieją potrzeby mieszkańców, ale są otwarci na dialog z nimi. Zgodnie z przysłowiem „jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz”, warto zagłosować świadomie, w oparciu o program, żeby potem nie zderzać się z murem obojętności czy niechęci.
Dla kogo
Uczestnikami akcji Masz Głos są sołectwa, koła gospodyń wiejskich, stowarzyszenia i fundacje, Młodzieżowe Rady Miasta, Rady Kobiet, Rady Seniorów, samorządy uczniowskie. W zakończonej właśnie edycji udział wzięła grupa trenerów boksu pracujących z dziećmi ze spektrum autyzmu, dziennikarki lokalnego portalu, pasjonaci zabytków, mieszkańcy sprzeciwiający się budowie hal magazynowych i odlesieniu miejskiego lasu. – W większości zgłaszają się do nas grupy z małych miejscowości, w których wsparcie dla ludzi zainteresowanych np. udziałem w sesjach rady miasta czy gotowych wystąpić do władz z inicjatywą mieszkańców, jest trudniej dostępne – wyjaśnia Joanna Załuska.
– Akcja podpowiada, jak zacząć skuteczniej działać – potwierdza Karolina Sójka, ubiegłoroczna uczestniczka z Fundacji Tilia z Pabianic. Urszula Pawlik z Fundacji Lelka z Bartoszyc dodaje: – To fajna opcja na współpracę z samorządem.
Wsparcie dla uczestników
Grupy zainteresowane działaniem lokalnym, które zgłoszą się do akcji Masz Głos i zostaną przyjęte, mogą liczyć na wsparcie przez cały okres trwania edycji, niezależnie od tego, w którym województwie mają siedzibę. Wsparcie obejmuje:
stałą współpracę i doradztwo ze strony doświadczonego koordynatora, pracującego na danym terenie,
pomoc prawną,
wymianę doświadczeń z innymi uczestnikami z całej Polski,
możliwość udziału w bezpłatnych szkoleniach online i stacjonarnych oraz jednym ogólnopolskim zlocie, który odbędzie się w maju pod Warszawą,
możliwość otrzymania mikrograntu na działania (600 zł),
konsultacje przy działaniach promocyjnych i komunikacyjnych,
szansę na nagrodę Super Samorząd i Super Głos, których wręczenie kończy edycję.
Jak zostać uczestnikiem
Aby dołączyć do grona uczestników tegorocznej edycji akcji Masz Głos należy do 16 lutego wypełnić formularz zgłoszeniowy. W drugim etapie odbywa się rozmowa telefoniczna z koordynatorem. Liczba miejsc jest ograniczona. O wynikach rekrutacji zgłaszający się zostaną poinformowani do 26 lutego przez stronę internetową akcji Masz Głos.
—
Akcja Masz Głos jest inicjatywą Fundacji Batorego realizowaną od 2006 roku. Akcja wspiera organizacje społeczne i grupy nieformalne, które działają dla swoich lokalnych środowisk. Pomaga im realizować inicjatywy oddolne we współpracy z władzą lokalną i otoczeniem. Na najlepiej współpracujące społeczności czeka prestiżowa nagroda Super Samorząd i Super Głos, przyznawana pod koniec każdej edycji akcji. Patroni medialni: Onet.pl, Ngo.pl.
Opublikowany przez Fundację Batorego w 2023 roku Indeks Samorządności ilustrował alarmujący proces osłabiania przez ówczesne władze centralne siły politycznej i ustrojowej samorządu terytorialnego. Szczególnie widoczne było to w obszarze legislacji – można powiedzieć, że Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego była systematycznie pomijana w procedowaniu rządowych projektów dotyczących samorządów.
„Atlas dobrych praktyk” przedstawia 25 historii o zaangażowaniu ludzi w lokalne zmiany. Wydarzyły się one w różnych miejscach w całej Polsce, przy wsparciu akcji Masz Głos Fundacji Batorego i jej lokalnych koordynatorów. Historie dotyczą tworzenia miejsc wspólnych dla mieszkańców, dialogu w społeczności lokalnej, załatwiania potrzeb różnych grup wiekowych, ochrony środowiska i zostały zrealizowane dzięki sprawnej współpracy władz z mieszkańcami.
Działania lokalnych społeczności zostały docenione nagrodami Super Samorząd i Super Głos Fundacji Batorego. Wśród nagrodzonych znalazła się m.in. grupa głuchoniewidomych osób z Fundacji Transgresja w Katowicach, które doprowadziły do pojawienia się na tablicach rozkładowych brajlowskich oznaczeń stanowisk oraz dodatkowych komunikatów głosowych. Nagrodzone zostały także działania, które doprowadziły do powstania klubu dla dzieci i młodzieży w Ciechocinku, Mapy Koron Drzew w Gorzowie Wielkopolskim, a także działania aktywistów z Pszczyny, których wycinka 250 starych drzew zmusiła do poszukania bardziej systemowego sposobu zapobiegania takim sytuacjom. W efekcie w Starostwie Powiatowym powstał zespół konsultujący inwestycje miejskie pod kątem ochrony terenów zielonych. Wyróżniono także działania Młodzieżowej Rady Gminy w Jabłonnie, która sprawnie przeprowadziła konsultacje społeczne dotyczące cennego przyrodniczo terenu doliny Czerniejówki – ma tu powstać park z miejscami do rekreacji wśród drzew.
Lokalne warunki działania
Postawa lokalnych władz ma ogromny wpływ na poziom zaangażowania mieszkańców. Nie zawsze chodzi o udzielenie wsparcia finansowego. Nawet w gminach mniej zasobnych można wiele zrobić, aby zachęcić mieszkańców do aktywności, np. udostępniając lokal na spotkania. To ważne, aby w aktywności mieszkańców widzieć potencjał dla rozwoju gminy, a nie kłopot dla władzy. Raporty Fundacji Batorego potwierdzają, że ludzie oczekują, że władza lokalna będzie bliżej nich na co dzień („Polki i Polacy o samorządności”), nie tylko przed wyborami, będzie pytała o potrzeby i interesowała się oddolnymi inicjatywami.
Czasami pod górkę
Jednak nie wszędzie współpraca idzie gładko. W Trzebnicy wciąż nie ma uchwały ws. konsultacji społecznych, choć jest ona ustawowym obowiązkiem władz samorządowych, a Stowarzyszenie Mieszkańców dla Trzebnicy było gotowe zaproponować władzom wsparcie w przeprowadzeniu pierwszego procesu konsultacyjnego. W Opolu, mieście wojewódzkim, nie powstała placówka edukacyjna dla dzieci ze spektrum autyzmu, choć list otwarty do prezydenta miasta podpisało ponad 200 rodziców. W Mogilnie organizacje trzeciego sektora nie mają miejsca na wspólne działania, choć ich ubiegłoroczna Konferencja Organizacji Pozarządowych zgromadziła aż 60 przedstawicieli i przedstawicielek środowiska społecznego z powiatu. W takich miejscach energię mieszkańców drenują zmagania z władzą, ale ludzie nie poddają się – wytrwale szukają sposobu na zmianę. Historie o nich, zawarte w „Atlasie”, mogą być motywacją do działania, mimo przeciwności.
„Atlas dobrych praktyk” można czytać na wiele sposobów: według wyzwania, które podjęli mieszkańcy, według metody zastosowanej do rozwiązania problemu albo geograficznie – za pomocą interaktywnej mapy, która przenosi do historii w danej lokalizacji. Opisane projekty dotyczą: Gorzowa Wielkopolskiego (lubuskie), Ustronia Morskiego (zachodniopomorskie), gminy Czerwonak, Obornik, Mogilna i Poznania (wielkopolskie), Ciechocinka i Bielic (kujawsko-pomorskie), Trzebnicy i Siekierowic (dolnośląskie), Opola (opolskie), Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, Katowic, Pszczyny (śląskie), Krakowa (małopolskie), Krosna (podkarpackie), Międzyrzeca Podlaskiego, Włodawy, Jabłonny (lubelskie), Białegostoku, Janoch (podlaskie), Olecka i Iławy (warmińsko-mazurskie), Warszawy (mazowieckie).
Opublikowany niedawno przez Fundację im. Stefana Batorego Indeks Samorządności pokazuje, że zarówno zmiany formalne, jak i niesformalizowane praktyki rządów Zjednoczonej Prawicy doprowadziły do znacznego ograniczenia samodzielności oraz sprawczości samorządu terytorialnego, w tym jego siły politycznej i ustrojowej. Jeden ze wskaźników pokazujących niekorzystne zmiany w relacjach rząd‒samorząd dotyczy nadzoru wojewodów nad jednostkami samorządu terytorialnego. W okresie 2016–2022 ponad 1/3 rozstrzygnięć nadzorczych – wydanych głównie przez wojewodów – została następnie uchylona przez sądy administracyjne.
Ta liczba pokazuje poważny problem z jakością sprawowanego przez wojewodów rządowego nadzoru nad samorządami, wynikający z tego upolitycznienia. Jakie zmiany są potrzebne, aby przywrócić siłę samorządom, a zarazem nie rezygnować z nadzoru, który jest konieczny? Jaki model kontroli będzie najbardziej efektywny, a jednocześnie zgodny z Konstytucją? Częściowej odpowiedzi na te pytania udzielił Zespół Ekspertów Samorządowych Fundacji Batorego, który przygotował przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku w ramach obywatelskich propozycji dla Polski 10 najważniejszych sugestii zmian dotyczących relacji między centrum a władzami samorządowymi.
O komentarz do sugerowanych przez naszych ekspertów rozwiązań i do problemu nadzoru nad władzami lokalnymi poprosiliśmy Anetę Gęsiarz-Krasucką, Sławomira Patyrę, Tomasza Pietrzykowskiego oraz Stanisława Zakroczymskiego.
Projekt Krajowego Programu Odbudowy (KPO) i ogłoszony niedawno program Polskiego Ładu wzbudził niepokój samorządowców, ekspertów zajmujących się tematyką samorządową oraz wielu organizacji społecznych. Zespół Ekspertów Samorządowych Fundacji Batoregoalarmuje, że skala proponowanych zmian oznacza, że wkrótce możemy być świadkami zmiany ustrojowej, a dr hab. Dawid Sześciło zauważa w najnowszej analizie forumIdei „Samorząd w Polskim Ładzie: zapomniany czy celowo pominięty?”, że Polski Ład jest kontynuacją polityki nowego centralizmu, w której samorząd sprowadzony jest do roli agenta władzy centralnej, realizującego pod coraz silniejszą kontrolą kierunki polityki ustalane na poziomie centralnym.
Poza brakiem strategicznego podejścia oraz reform w KPO eksperci wskazują, że pomysły opisane w Nowym Ładzie mogą naruszać m.in. konstytucyjną zasadę pomocniczości.
Według alarmujących wyliczeń Związku Miast Polskich, wprowadzone zmiany mogą oznaczać utratę płynności finansowej przez ok. 1/3 jednostek samorządu terytorialnego. Dla pozostałych będzie to oznaczało poważne trudności w realizacji wydatków bieżących, nie mówiąc już o bardziej ambitnych działaniach rozwojowych.
Jakie będą rzeczywiste koszty zmian w systemie podatkowym dla wspólnot lokalnych, jednostek samorządu i działających lokalnie organizacji społeczeństwa obywatelskiego?
Jak pogodzić proponowane bezprecedensowe ograniczenie dochodów własnych samorządów i zastępowanie ich subwencjami i dotacjami z rządowych funduszy z konstytucyjną zasadą pomocniczości?
Czy należy obawiać się ograniczania autonomii samorządów i ryzykiem pogłębiania się klientelizmu politycznego, czego przykładem był sposób dystrybucji środków z II i III transzy Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych?
Czy czeka nas postępujące uzależnienie samorządów różnych szczebli od decyzji administracji rządowej?
Czy powoływanie kolejnych rządowych funduszy jest receptą na rozwiązywanie barier rozwojowych wspólnot lokalnych?
W jaki sposób należy rozumieć intencje rządu, który z jednej strony zaprosił interesariuszy do zgłaszania uwag dotyczących zmian prawa samorządowego w ramach projektu Samorząd 3.0, a jednocześnie kontynuuje politykę nowego centralizmu polegającą na ograniczaniu podmiotowości wspólnot lokalnych oraz pogłębianiu problemów finansowych samorządów?
W dyskusji wokół tych pytań – którą poprowadził Edwin Bendyk, prezes Fundacji Batorego – udział wzięli: Karolina Dreszer-Szmalec (Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych), Hubert Izdebski (SWPS), Andrzej Porawski (Związek Miast Polskich), Dawid Sześciło (Uniwersytet Warszawski), Dorota Zmarzlak (Stowarzyszenie Samorządy dla Polski).
Coraz więcej mieszkańców chce mieć wpływ na to, jak wygląda ich okolica. Niestety, ciągle zmieniają się uwarunkowania prawne, które stawiają nie lada wyzwania zarówno przed władzami samorządowymi, jak i mieszkańcami. Co warto wiedzieć, aby rozumieć plany zagospodarowania przestrzennego i decydować o swoim otoczeniu?
Podczas webinarium pokażemy, jak odnajdywać istotne informacje w planach miejscowych, i jak różnie można interpretować tego typu dokumenty. Wyjaśnimy też:
różnice między studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy a miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego – kto tworzy i uchwala te dokumenty,
jaki wpływ ma plan miejscowy na wydanie pozwolenia na budowę?
na co szczególnie zwrócić uwagę podczas analizowania planu miejscowego?
gdzie szukać elementów pisanych tzw. „małym druczkiem”?
czy możliwe są różne interpretacje planu miejscowego?
kiedy i jak wnosić uwagi do planu miejscowego i czy warto domagać się w nim zmian?
Sylwia Widzisz-Pronobis, architektka i urbanistka, animatorka kultury, aktywistka miejska. Stworzyła firmę szkoleniowo-doradczą Prooper, współprowadzi Pronobis Studio. Przygotowuje doktorat na Wydziale Architektury Politechniki Śląskiej, prowadzi badania nad metodami partycypacyjnymi i społecznym modelem inwestycyjnym. Ma doświadczenie w realizacji projektów społecznych. Poszukuje rozwiązań projektowych, w których podmiotem jest człowiek i jego potrzeby z poszanowaniem środowiska zastanego i naturalnego.
Grzegorz Pronobis, architekt i urbanista, animator kultury, aktywistka miejski, współprowadzi firmę projektową Pronobis Studio. Projektuje przestrzeń publiczną i obiekty użyteczności publicznej, prowadzi warsztaty i konsultacje społeczne na temat rozwiązań przestrzennych oraz działań rewitalizacyjnych. Wykonuje analizy urbanistyczne dla inwestorów społecznych i komercyjnych. Współpracuje z organizacjami pozarządowymi.