Relacje polsko-ukraińskie, mimo wzajemnych deklaracji o strategicznym partnerstwie, znajdują się dziś w najtrudniejszym momencie od ich nawiązania w 1991 roku. Konflikt o wspólną historię negatywnie wpływa na stan dialogu między Warszawą a Kijowem, a otoczenie międzynarodowe obu krajów staje się coraz bardziej skomplikowane. Rosyjski atak na ukraińskie okręty wojskowe i wprowadzenie przez władze w Kijowie stanu wojennego pokazują, że konflikt rosyjsko-ukraiński jest daleki od zamrożenia. Sytuacja ta ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo Polski i całego regionu.
Poniżej zamieszczamy relację Edwina Bendyka z Tygodnika Polityka, członka Zarządu Fundacji im. Stefana Batorego i uczestnika Forum Polska-Ukraina.
„Polskę i Ukrainę dzieli wspólna historia i łączy zagrożenie ze strony wspólnego wroga. Tak najkrócej można podsumować IX Forum Polska-Ukraina jakie odbyło się w Warszawie.
Organizatorzy Forum: forumIdei Fundacji Batorego i ukraińska International Renaissance Foundation nie mogli przewidzieć, że spotkanie wypadnie kilka dni po rosyjskiej agresji w Cieśninie Kerczeńskiej. Siłą rzeczy wojenna eskalacja konfliktu rosyjsko-ukraińskiego stała się kontekstem dla dyskusji polskich i ukraińskich ekspertów, choć szczęśliwie spotkania nie zdominowała.
Temat dyskusji – Znaczenie relacji polsko-ukraińskich w zmieniającej się rzeczywistości międzynarodowej okazał się tak pojemny, że umożliwił przegląd wszystkich niemal problemów wzajemnych relacji, począwszy od pytania podstawowego: w jakim stanie są te relacje obecnie? Okazuje się, że wcale niełatwo jednoznacznie ocenić. Owszem, na najwyższym poziomie polityczno-dyplomatycznym panuje chłód, cały czas jednak trwa, a nawet rozwija się konkretna i realna współpraca na linii wojskowej i gospodarczej, a także ciągle Polska zabiega o interesy Ukrainy na forach europejskich.
Słowem, problem szklanki, która nie wiadomo, czy jest napełniona do połowy, czy do połowy pusta. W takiej sytuacji dyskusja poszła dalej, w stronę analizy rzeczywistego statusu międzynarodowego Ukrainy i Polski oraz ich interesów. Tu okazało się, że najbardziej dziś łączy Polskę z Ukrainą zagrożenie ze strony wspólnego sąsiada, czyli Rosji. Tyle tylko, że mimo świadomości tego zagrożenia dajemy się Rosji rozgrywać, która bez problemu wykorzystuje narzędzia dezinformacji, prowokacji i medialnego wpływu na podsycanie wzajemnej podejrzliwości i niechęci.”
Więcej na temat przebiegu Forum Polska-Ukraina w relacji Edwina Bendyka na blogu „Antymatrix„.
Pierwsze spotkanie miało charakter eksperckiej dyskusji okrągłego stołu i odbyło się w formule Chatham House. Wzięło w nim udział 26 osób, praktycy, eksperci i naukowcy zajmujący się sprawami bezpieczeństwa i obronności. Komentarze do tez raportu Łukasza Kulesy wygłosili Marcin Terlikowski (PISM) i Michał Baranowski (GMF Polska). Spotkanie prowadziła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz (Forum Idei Fundacji Batorego).
Podczas spotkania poruszyliśmy następujące zagadnienia:
Czy założenia dotyczące stosunków międzynarodowych, które leżą u podstaw obecnej polityki bezpieczeństwa Polski, są trafne? Czy postawiona na ich podstawie diagnoza co do zagrożeń zewnętrznych i sposobów reagowania na nie jest właściwa, czy też prowadzi nas na strategiczne manowce?
Jaki powinien być optymalny związek pomiędzy rozwijaniem własnego potencjału odstraszania i obrony a współpracą z partnerami zewnętrznymi?
Jakie cele powinna stawiać Polska w odniesieniu do współpracy z państwami europejskimi i z USA, a także w ramach NATO oraz Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony UE?
Drugie spotkanie odbyło się w formie publicznej dyskusji pt. Polska samotna w (nie)bezpieczeństwie? Prelegentami, oprócz autora tekstu, Łukasza Kulesy, byli: Beata Górka-Winter (niezależna ekspertka w sprawach bezpieczeństwa i obronności) oraz Jacek Najder (dyplomata, były ambasador RP przy NATO). Moderatorką debaty była Agnieszka Łada z Instytutu Spraw Publicznych.
Po dwóch i pół roku zadaliśmy naszym gościom pytanie, jaki jest bilans zapowiadanych przez PiS radykalnych zmian w polityce bezpieczeństwa? Czy Polska może się czuć bardziej bezpieczna? Przed jakimi wyzwaniami bezpieczeństwa stoi dzisiaj nasz kraj i czy są one właściwie oceniane przez polskie władze? Czy Polska dzisiaj może liczyć na Stany Zjednoczone, Europę i na gwarancje NATO, czy też powinna raczej polegać na własnych zdolnościach obronnych?
W pytaniach i komentarzach uczestnicy spotkania wyrażali zaniepokojeni rosnącym osamotnieniem Polski w kwestiach obronności a także pytali o rolę Ukrainy i konfliktu na Donbasie w polityce bezpieczeństwa obecnego rządu.
Debata zorganizowana we współpracy z Klubem Jagiellońskim.
Nowelizacja ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej wzbudziła wiele kontrowersji, nie tylko ze względu na kontekst żydowski, ale również ukraiński. W efekcie doszło do pogłębienia trwającego od kilku miesięcy kryzysu pomiędzy Kijowem a Warszawą. Jaka dziś powinna być polska polityka wobec Ukrainy? Jakie są szanse na wyjście z kryzysu? Wreszcie, jakie mogą być krótko- i długoterminowe konsekwencje ustawy o IPN?
Na powyższe pytania odpowiadali: Paweł Kowal (Instytut Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk, członek Grupy Polsko-Ukraińskiego Dialogu), Paweł Musiałek (Klub Jagielloński), oraz poseł Robert Tyszkiewicz (Platforma Obywatelska). Spotkanie prowadziła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz (Fundacja Batorego, członek Grupy Polsko-Ukraińskiego Dialogu). Słowo wstępne wygłosił Andrij Deszczycia, ambasador Ukrainy w Polsce.
Zapis debaty:
Debata z udziałem Macieja Gduli, Bálinta Magyara i Tatiany Worożejkiny. Dyskusję moderowała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, dyrektorka programu Otwarta Europa.
W ciągu ostatnich dwóch dekad Rosja przeszła ewolucję od kraju o względnie pluralistycznym systemie politycznym do twardego autorytaryzmu. Ograniczana jest wolność mediów, swobody obywatelskie, nagminnie łamane są prawa człowieka, a sektor pozarządowy zmaga się z prześladowaniami. Węgry i Polska są uznawane za państwa demokratyczne, ale w obu tych krajach (na Węgrzech od 2010 r., w Polsce od dwóch lat) można zaobserwować systematyczne wzmacnianie się antyliberalnych trendów. W dyskursie publicznym, pojawiają się głosy, że sytuacja nad Wisłą i Dunajem może w pewnych aspektach zacząć przypominać to, co działo się przed kilkoma laty w Rosji.
Uczestników dyskusji zapytaliśmy o ich ocenę zmian zachodzących w Polsce, na Węgrzech i w Rosji oraz o to czy i jakie są podobieństwa i różnice między kierunkiem ewolucji systemu politycznego w poszczególnych krajach. Debata odbyła się w ramach XI spotkania Klubu PL_RU.
Zapis debaty w języku polskim:
Zapis debaty w języku angielskim (English version):
Zapis debaty w języku rosyjskim (по-русски):
Noty o panelistach:
Maciej Gdula (ur. 1977) – socjolog, pracownik Instytutu Socjologii UW. Zajmuje się teorią społeczną i klasami społecznymi. Badał i popularyzował m.in. teorię P. Bourdieu, N. Luhmanna i B. Latoura. Z Przemysławem Sadurą przeprowadził studia nad systemem klasowym, pokazując, jak zastosować można w Polsce teorię klas Pierre’a Bourdieu.
Bálint Magyar (ur. 1952) – węgierski polityk, minister edukacji Węgier w latach 1996-1998 i 2002-2006. Jeden z założycieli liberalnej partii politycznej Związek Wolnych Demokratów (SzDSz). Autor głośnej książki „Post Communist Mafia State: The Case of Hungary” o oligarchizacji państwa pod rządami Orbána.
Tatiana Worożejkina (ur. 1953) – politolożka, ekspertka specjalizująca się w problematyce państwa i społeczeństwa w Ameryce Łacińskiej i Rosji. Obecnie uczy w Moskiewskiej Wyższej Szkole Nauk Społecznych i Ekonomicznych, rosyjsko-brytyjskiego uniwersytetu podyplomowego, na Wydziale Nauk Politycznych.
W ramach wspólnego projektu Fundacji Batorego oraz Niemieckiego Towarzystwa Badań nad Europą Wschodnią (DGO) zorganizowaliśmy w Warszawie seminarium eksperckie oraz debatę publiczną dotyczące polityki historycznej. Do udziału w tych wydarzeniach zaprosiliśmy ekspertów z Polski, Niemiec i Rosji.
Projekt został zrealizowany dzięki wsparciu Fundacji Współpracy Polsko Niemieckiej.
Seminarium eksperckie Polska-Niemcy-Rosja: jak rozmawiać z szacunkiem o wspólnej historii?– 21 września 2017
Podczas całodziennego seminarium eksperci rozmawiali o polityce historycznej Polski, Niemiec i Rosi, głównie tej związanej z II Wojną Światową i dekomunizacją.
Debata publiczna Dekomunizacja. Między historią a polityką. – 22 września 2017
Prawie 30 lat po upadku komunizmu, rozliczenie z nim pozostaje ciągle aktualnym problemem budzącym emocje w społeczeństwach naszego regionu. Oprócz wymiaru wewnętrznego, ma ono także wymiar międzynarodowy, prowadzi bowiem nierzadko do poważnych konfliktów, które odciskają piętno na bieżących relacjach politycznych.
Jak polska polityka dekomunizacyjna jest odbierana w Niemczech i Rosji? Czy powinna ona być przedmiotem międzynarodowej debaty, czy też należy ją traktować jako kwestię wyłącznie wewnętrzną? Wreszcie, czy możliwy jest dialog o komunistycznej przeszłości, który łączyłby, a nie dzielił nasze trzy narody uwikłane w ostatnich dekadach w niezwykle trudną historię? Powyższe pytania zadaliśmy ekspertom z Polski, Niemiec i Rosji.
Wprowadzenie wygłosili:
ze strony polskiej – Adam Daniel Rotfeld, były Minister Spraw Zagranicznych RP
ze strony rosyjskiej – Aleksiej Lewinson, Centrum Lewady oraz Tatiana Worożejkina, politolożka
ze strony niemieckiej – Joachim von Puttkamer, Kolegium im. Imre Kertésza, Uniwersytet im. Fryderyka Schillera w Jenie
Dyskutujący stwierdzili między innymi, iż państwo nie jest w stanie się rozwijać bez rozliczenia się z przeszłością. W Polsce i Niemczech dekomunizacja nie zawsze była jednak równoznaczna z uczciwym rozliczaniem się z przeszłością. Takie rozliczenie powinno opierać się na prawdzie, uznaniu jednostkowej i zbiorowej odpowiedzialności za to co się stało, co w efekcie prowadzi do głębokiej zmiany świadomości.
W Rosji dekomunizacja to nadal przyszłość. Rosja nie odcięła się w dalszym ciągu od ZSRR. Ludzie i władza przyznają wprawdzie istnienie ofiar, ale sprzeciwiają się wskazywaniu winnych. Społeczeństwo rosyjskie żyje więc w świecie, w którym są przestępstwa i ofiary, nie ma jednak sprawców, i nie ma tym samym żadnej odpowiedzialności za poczynione krzywdy.
Wzajemne relacje Polski i Ukrainy przeżywają najtrudniejsze chwile od 25 lat. Po raz pierwszy od ćwierćwiecza w stosunkach między naszymi krajami pojawiło się poczucie „strategicznego marazmu”, na które dodatkowo nałożyły się liczne problemy dwustronne.
Warszawa i Kijów nie mogą sobie jednak pozwolić na wzajemną obojętność. Dzisiaj Polska i Ukraina są dla siebie równie ważne jak w minionych 25 latach. Kierując się tym przekonaniem 19 ekspertów z Polski i Ukrainy od lat zajmujących się kwestią wzajemnych relacji, utworzyło Grupę Polsko-Ukraińskiego Dialogu i podjęło próbę wyznaczenia na nowo wizji stosunków między oboma narodami.
W czasie debaty zaprezentowano tekst Priorytetowe Partnerstwo: wspólna wizja stosunków polsko-ukraińskich.
Wprowadzenie:
ze strony polskiej: Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, Fundacja Batorego
ze strony ukraińskiej: Dmytro Szulha, Międzynarodowa Fundacja “Odrodzenie” (Міжнародний фонд „Відродження”)
Komentarze: Przedstawiciel MSZ (do potwierdzenia) Jan Malicki, Współprzewodniczący Polsko-Ukraińskiego Forum Partnerstwa Michał Boni, Poseł do Parlamentu Europejskiego
Moderacja: Paweł Kowal, Polska Akademia Nauk / Uniwersytet Warszawski
Członkowie Grupy Polsko-Ukraińskiego Dialogu:
ze strony polskiej: Adam Balcer, Bogumiła Berdychowska, Andrzej Brzeziecki, Joanna Konieczna-Sałamatin, Paweł Kowal, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, Krzysztof Stanowski, Tomasz Stryjek, Piotr Tyma.
ze strony ukraińskiej: Ołena Betlij, Aliona Hetmanczuk, Jewhen Hlibowyćkyj, Mychajło Honczar, Taras Kaczka, Nadija Kowal, Swiatosław Pawluk, Mykola Riabczuk, Ołeksandr Suszko, Dmytro Szulha
Więcej informacji o Grupie znajduje się na stronie Forum Polska-Ukraina.
We współpracy ze stowarzyszeniem „Za wolną Rosję” zorganizowaliśmy dyskusję w formule okrągłego stołu z udziałem młodych liderów protestów w Rosji 26 marca 2017 i polskich ekspertów, zajmujących się sprawami wschodnimi. W marcu 2017 roku przez Rosję przetoczyła się największa od kilku lat fala protestów przeciwko korupcji władzy. Od innych demonstracji odróżniała ją ogromna liczebność i szeroki zasięg geograficzny – Rosjanie wyszli na ulice nie tylko Moskwy i Petersburga ale też wielu średnich i małych miast. Skala protestu zaskoczyła ponoć nawet Aleksieja Nawalnego, którego kampania na rzecz walki z korupcją zainspirowała ludzi do sprzeciwu. Młodzi aktywiści, m.in. z Kaukazu, Syberii i Uralu, mówili o tym, jak stali się inicjatorami protestów w swoich regionach, jak bardzo różniło się podejście władz (od zgody na demonstrację po szukanie kruczków prawnych i zastraszanie) i z jakimi represjami muszą się teraz mierzyć. Polscy uczestnicy pytali Rosjan o plany na przyszłość, szanse powodzenia Aleksieja Nawalnego w wyborach prezydenckich 2018 roku i – przede wszystkim – o to, jak Polacy mogą wesprzeć Rosjan w ich walce o demokrację i państwo prawa.
Wraz ze Związkiem Ukraińców w Polsce zorganizowaliśmy debatę, w której wystąpili Myroslava Keryk (Fundacja „Nasz Wybór”), Piotr Lewandowski (Instytut Badań Strukturalnych), Marcin Sośniak (Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich) i Piotr Tyma (Związek Ukraińców w Polsce). Debatę prowadziła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz (Fundacja Batorego).
Marcin Sośniak w swoim wystąpieniu zauważył, że paradoksalnie sprawy dotyczące obywateli Ukrainy wcale nie stanowią większości spraw, którymi zajmuje się Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, mimo iż migranci z Ukrainy reprezentują jedną z największych grup napływających do Polski. Według Sośniaka przyczyny należy szukać prawdopodobnie w braku znajomości funkcjonowania BRPO, ale również i pewnej akceptacji czy zgody migrantów na warunki im oferowane. Dodał, że aktualnie przygotowywany jest przez polski rząd nowy dokument dotyczący polskiej polityki migracyjnej i będzie on mocno zdominowany przez aspekt ekonomiczny. Swoje wystąpienie zakończył przytoczeniem niechlubnych statystyk, według których ilość aktów nienawiści stosowanych wobec Ukraińców wzrosła trzykrotnie w stosunku do ubiegłego roku.
Spojrzenie ekonomiczne na migrację przedstawił w swojej prezentacji Piotr Lewandowski. Jako cechy charakterystyczne migracji zarobkowej do Polski Lewandowski wymienił trzy: migracje mają charakter czasowy, są skoncentrowane w wybranych regionach (50% migrantów wybiera województwo mazowieckie), dotyczą głównie prac prostych. Od 2014 polski rynek pracy traci homogeniczność etniczną, w dużej mierze dzięki napływowi Ukraińców. Lewandowski podkreślał, że zrównoważone podejście do migracji zarobkowej jest szalenie istotne szczególnie w kontekście spadającej polskiej demografii. Śledzenie potrzeb rynku i odpowiednie monitorowanie oraz sterowanie migracją jest ważne w kontekście powiększającej się luki kompetencyjnej.
Myroslava Keryk zwróciła uwagę na nieświadomość i nieznajomość swoich praw i obowiązków przez ukraińskich migrantów. Z przykrością zauważyła również, że przestrzeń dla organizacji pozarządowych wspierających społeczność ukraińską się mocno zawęża, a potencjalnie dostępne środki państwowe/europejskie nie są wydatkowane.
Piotr Tyma wyraził obawę przed rosnącą antagonizacją społeczeństw. Powtarzające się głosy o budowaniu ściany na granicy z Ukrainą, straszenie banderyzmem czy spekulacje o niekontrolowanym przepływie broni przez granicę polsko-ukraińską na pewno nie wpływają korzystnie na asymilację Ukraińców. Na koniec wyraził potrzebę głębszej refleksji nad sposobami na lepszą integrację migrantów pamiętając o scenariuszu tureckim w Niemczech czy algierskim we Francji.
W drugiej części debaty, paneliści odpowiadali na pytania i komentarze publiczności. Główne wątki poruszane oscylowały wokół migracji edukacyjnej, wspólnego nauczania i sytuacji studentów ukraińskich, którzy mimo wielu lat spędzonych w Polsce wciąż traktowani są w kategorii „gości”, a także widocznej analogii aktualnej migracji Ukraińców do migracji Polaków w latach 80, 90 ubiegłego wieku.
Debata znalazła kontynuację w mediach – Paweł Sulik w swojej audycji w Radio TOK FM rozmawiał na temat ukraińskiej migracji z Myroslavą Keryk.
Debata – Sąsiedztwo UE i Rosji: wspólne czy sporne? Przykład Ukrainy
Debata publiczna pt: „Sąsiedztwo UE i Rosji: wspólne czy sporne? Przykład Ukrainy” towarzyszyła cyklicznemu spotkaniu Sieci Ekspertów UE i Rosji ds. polityki zagranicznej. W debacie uczestniczyli Ołeksandr Suszko (Międzynarodowa Fundacja Odrodzenia, Kijów), Łukasz Adamski (Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia, Warszawa), Iwan Timofiejew (Rosyjska Rada Spraw Międzynarodowych, Moskwa) i Alain Deletroz (Genewskie Centrum Polityki Bezpieczeństwa (GCSP)). Spotkanie moderował Eugeniusz Smolar (Centrum StosunkówMiędzynarodowych, Warszawa).
Podczas dyskusji dużo uwagi poświęcono Porozumieniom Mińskim, skuteczności polityki UE wobec kryzysu ukraińskiego oraz wpływie ostatnich wydarzeń na kształtowanie się tożsamości narodowej na Ukrainie.