- AktualnościAktualności
- Dotacje
- Akcje
- Idee
- Fundusze powierzoneFundusze powierzoneDowiedz się więcej o funduszach powierzonych
Fundusz im. Beaty Pawlak utworzono w 2003 roku z darowizny zapisanej w testamencie przez Beatę Pawlak – dziennikarkę i pisarkę, która 12 października 2002 roku zginęła w zamachu terrorystycznym na indonezyjskiej wyspie Bali.
W książce „Ostateczne rozwiązania. Ludobójcy i ich dzieło” (Wydawnictwo Agora) Konstanty Gebert analizuje ludobójstwa z ostatnich 120 lat, od wymordowania przez cesarskie Niemcy rdzennych mieszkańców Namibii, przez dokonane przez Turków ludobójstwo Ormian, zbrodnie popełnione w Kambodży Czerwonych Khmerów oraz w Rwandzie i w b. Jugosławii, aż po dokonujące się dzisiaj w Chinach wyniszczanie Ujgurów.
„Jak łatwo podnieść śmiercionośną rękę na sąsiada i współobywatela, gdy się uwierzy siejącej nienawiść nieufności, pogardzie i propagandzie ukutej przez ideologów niszczenia świata. (…) To książka napisana z potrzeby sumienia, sumienia ludzkiego i obywatelskiego w imię naprawiania świata. Jak pisze Konstanty Gebert: Zło, któremu się nie przeciwstawiamy, rozwija się szybko, a dobro samo się nie rozwinie, trzeba je pielić i hartować” – powiedział w czasie wręczania Nagrody Adam Szostkiewicz, przewodniczący Kapituły.
„Ogromnie się cieszę z tej nagrody także dlatego, że jest to moja druga nagroda dziennikarska. W 1986 roku od warszawskiego oddziału podziemnego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich dostałem Nagrodę im. Jerzego Zieleńskiego dla „młodego, obiecującego” i potem przez 36 lat żyłem w panice, że zawiodłem. Mam poczucie, że jednak się koledzy z SDP-u wtedy nie pomylili, a mnie spadł kamień z serca. I żałuję, że nie będę mógł się z Beatą Pawlak pokłócić o tę książkę” – mówił Konstanty Gebert odbierając Nagrodę.
Do tegorocznej Nagrody im. Beaty Pawlak nominowani byli także:
Nagroda im. Beaty Pawlak przyznawana jest za materiał opublikowany w języku polskim w okresie od 1 lipca poprzedniego roku do 30 czerwca bieżącego roku. Fundusz im. Beaty Pawlak utworzono w 2003 roku z darowizny zapisanej w testamencie przez Beatę Pawlak, zasilany jest z dochodów z inwestowania powierzonych środków oraz z darowizn osób prywatnych i wpłat 1% podatku dochodowego.
Więcej o Funduszu na stronie.
Nominowanymi w tym roku są:
Wszystkim nominowanym serdecznie gratulujemy!
Laureata/ Laureatkę poznamy 16 listopada.
Zapraszamy do oglądania transmisji na naszym profilu na Facebooku!
Więcej o Funduszu im. Beaty Pawlak.
Beata była niespokojnym duchem. […] We Francji znalazła pasję na całe życie – islam. Zaczęła się ona od przyjaźni z irańskimi emigrantami. Beatę męczył kontrast między antyislamskimi stereotypami i ludźmi, których poznała. Potem szukała odpowiedzi na pytanie, dlaczego wybuchają islamskie bomby? Jeździła do krajów muzułmańskich – poznawała cywilizację, poznając ludzi. Marzyła, aby zaszyć się na rok w jakiejś medynie, patrzeć na świat oczami jej mieszkańców.
Po islamie przyszła ciekawość innych kultur. I kolejne podróże. Odwiedziła 25 krajów. Była w buddyjskim klasztorze, w umieralni Matki Teresy w Kalkucie, w izraelskim kibucu… To, co widziała, opisywała. Bo kolejną pasją Beaty było pisanie. Od zawsze. Jako nastolatka zakradła się do ogrodu Marii Kuncewiczowej, aby być bliżej ulubionej pisarki. Gdy dorosła, prowokowała życie, by podpowiadało jej tematy do przyszłych książek – wspomina Wojciech Załuska.
Ze środków Funduszu – zgodnie z życzeniem Ofiarodawczyni – ustanowiona została doroczna nagroda Jej imienia dla autorów najlepszych publikacji (książek i artykułów) na temat innych kultur, religii i cywilizacji.
Już niedługo ogłosimy nominacje do tegorocznej Nagrody.
Miejski grunt. 250 lat polskiej gry z nowoczesnością to rzadko u nas spotykana narracja o Polsce opowiadana z perspektywy zbiorowej sprawczości. Ale oryginalność takiego ujęcia historii to nie wszystko.
Rafał Matyja postawił swoją książką tezę mało popularną w polskiej historiografii. Przekonuje, że najważniejszymi ośrodkami rozwoju były i są w Polsce miasta. Autor nie pomija przy tym poważnego problemu, jakim jest sytuacja prowincji tracącej od dziesięcioleci wiarę we własne siły.
Książka Matyi pozwala także mieć nadzieję, że ludzie wokół nas są gotowi troszczyć się o tytułowy grunt pod nogami i budować to, co wspólne. Co prawda wszyscy od czasu do czasu wyjmujemy z szafy odświętne ubrania i sztandary, by zademonstrować, jak radykalnie nasza tożsamość różni się od tożsamości sąsiadów z naszej kamienicy czy bloku. Jednak następnego dnia musimy się o tę kamienicę czy blok na nowo wspólnie zatroszczyć. Właśnie sieć budynków, miast, dróg, kolei, ale też instytucji jest naszą szansą na aktywną rolę w globalnych procesach modernizacyjnych.
Dr hab. Rafał Matyja jest politologiem związanym z Uniwersytetem Ekonomicznym w Krakowie i publicystą, stałym współpracownikiem „Tygodnika Powszechnego”.
Ustanowiona w tym roku przez Fundację Batorego Nagroda im. Marcina Króla ma wspierać rozwój debaty publicznej poprzez zachętę do pogłębionej refleksji nad zjawiskami i trendami współczesności oraz wyzwaniami przyszłości, tworzenia nowych idei i prób opisu rzeczywistości, poszukiwania odpowiedzi na kryzys demokracji i wartości demokratycznych oraz poszerzania przestrzeni intelektualnego dyskursu ponad podziałami.
Książkę laureatkę pierwszej edycji Nagrody wybrała Kapituła w składzie: Agata Bielik-Robson (University of Nottingham), Przemysław Czapliński (Uniwersytet Adama Mickiewicza), Dariusz Gawin (Instytut Filozofii i Socjologii PAN), Iwona Jakubowska-Branicka (Instytut Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego), Zofia Król, („Dwutygodnik”), Elżbieta Matynia (New School for Social Research w Nowym Jorku), Zbigniew Nosowski, („Więź), Andrzej Rychard (Instytut Filozofii i Socjologii PAN, Przewodniczący Rady Fundacji im. Stefana Batorego), Olga Tokarczuk, (pisarka, laureatka literackiej Nagrody Nobla za 2018 rok), Henryk Woźniakowski (Fundacja Kultury Chrześcijańskiej Znak).
Do finału Nagrody nominowani byli także: