cover
30.04.2024
forumIdei

Europa, przestrzeń bezpieczeństwa i rozwoju

  • Edwin Bendyk

Przed dwoma dekadami Polki i Polacy dokonali wyboru: w czerwcu w 2003 roku w narodowym referendum wyrazili wolę akcesji Polski do Unii Europejskiej. Ich wola stała się rzeczywistością 1 maja 2004 roku, kiedy – wraz z dziewięcioma innymi państwami Europy Środkowej oraz Maltą i Cyprem – Polska stała się państwem członkowskim Unii. Czy ktokolwiek przewidywał wówczas, z jakimi wyzwaniami wspólnota 27 państw będzie się zmagać w 2024 roku?

Stawkę pytania bodaj najmocniej podkreślił prezydent Francji Emmanuel Macron w przemówieniu europejskim, wygłoszonym w Sorbonie 25 kwietnia 2024 roku. Przywołał wtedy słowa Paula Valéry wypowiedziane pod koniec I wojny światowej. Poeta stwierdził wówczas, że nasze cywilizacje są śmiertelne. Śmiertelna jest też nasza Europa, czego musimy mieć świadomość dziś, podkreślił Emmanuel Macron. I dodał, że Europa może umrzeć, zależy to tylko od decyzji podjętych przez samych Europejczyków.

Czyżby prezydent Francji potwierdzał opinię eurosceptyków, przekonujących, że nie sprawdził się projekt wspólnoty europejskiej w formule Unii Europejskiej? Z jednej strony, nie jest w stanie stawić czoła najważniejszym zagrożeniom – pełnoskalowa agresja Rosji na Ukrainę pokazała militarną bezbronność Europy. Z drugiej strony – odbiera państwom suwerenność, ingerując w ich kulturę oraz ograniczając rozwojowy dynamizm wydumanymi regulacjami. W takim opisie Unia Europejska jawi się więc jako przestrzeń podwójnej niemożności i podwójnego braku suwerenności.