Bez kategorii
28.09.2021

Samoinstrumentalizacja sztuki

W latach 80. ubiegłego wieku polski Kościół potrafił zainteresować się sztuką współczesną i obejmować ją nieraz łagodnym mecenatem, a nasi artyści żywo interesowali się kwestiami religijnymi i narodowymi, widząc w nich nie tyle źródło opresji, co raczej tożsamości. to doświadczenie. Obawiam się, że dziś obie sfery, sztuka i religia, przyjmują chętnie role w wojnie kulturowej, wskazywane im przez polityków – pisze Paweł Rojek na #blogIdei.