26 lutego 2014
Majdan i tradycje polityczne

  • Europa Wschodnia
  • Otwarta Europa

Dyskusję otworzyły wypowiedzi: Myrosława Marynowycza (prorektora Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego we Lwowie) i Josyfa Ziselsa (przewodniczącego Koordynacyjnej Rady Żydowskich Stowarzyszeń Organizacji i Wspólnot, Komisja Śledcza ds. Naruszeń Praw Człowieka).

Spotkanie prowadził: Mirosław Czech (członek zarządu Fundacji Batorego) i Aleksander Smolar (prezes zarządu Fundacji Batorego).
Dyskusja w języku polskim i ukraińskim.
Debacie towarzyszyła prezentacja projektu Kristyny Berdynskich Maidaner


Zapis wideo debaty:

 
Wystąpienie Myrosława Marynowycza


wersja ukraińska
 

Wystąpienie Josyfa Ziselsa


wersja ukraińska

Zapis dyskusji

Relacja z debaty [PDF 370 KB]

Streszczenie:

Majdan zjednoczył przedstawicieli różnych regionów i różnych religii Ukrainy, ale oprócz legitymacji moralnej potrzebuje także legitymacji politycznej. Zmiana obecnego systemu na Ukrainie nie nastąpi jednak, jeśli nie zmienią się partie polityczne. Podział ukraińskiego społeczeństwa byłby zaś możliwy tylko w razie rosyjskiej interwencji – mówili uczestnicy debaty.
 
Myrosław Marynowycz, prorektor Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego we Lwowie, podkreślił, że na Majdanie spotkali się w atmosferze pokojowej przedstawiciele różnych regionów Ukrainy oraz różnych religii i nie miało znaczenia, jakim językiem kto mówi. Po odsunięciu Janukowycza od władzy dominuje niepokój, bo ludzie uświadamiają sobie, że nie jest to zwycięstwo ostateczne. Teraz Euromajdanowi brakuje legitymacji politycznej, jednakże zmiana systemu nie uda się, jeśli Ukraina oprze się wyłącznie na dotychczasowych partiach politycznych.
 
Josyf Zisels, przewodniczący Koordynacyjnej Rady Żydowskich Stowarzyszeń Organizacji i Wspólnot, przypomniał, że Ukraina znajduje się w kręgu dwóch tożsamości cywilizacyjnych, europejskiej i euroazjatyckiej, ale granica między nimi nie przebiega na Dnieprze, tylko „przechodzi przez serce każdego z nas”. Jedyne, w czym Ukraińcy się zgadzają, to to, że nie chcą się podzielić. Zisels dodał, że podział kraju byłby możliwy tylko w wyniku interwencji rosyjskiej. Jak zaznaczył, Janukowycz zdradził interesy kraju, podpisując umowy charkowskie, które pozostawiły rosyjską Flotę Czarnomorską na Krymie na kolejnych 25 lat. Dziś jest to ważny czynnik destabilizacji Ukrainy.
Zisels uważa, że Majdan 2013–2014 roku różni się od pomarańczowej rewolucji większą liczebnością oraz sceptycznym podejściem do polityków. Zapewnił, że protestujący uważnie obserwują tych ostatnich i nie pozwolą, by zeszli z drogi, którą im wyznaczono.

Obaj eksperci przyznali, że w pewnym momencie doszło do radykalizacji Majdanu, za którą według Marynowycza odpowiedzialne są władze. Zisels zauważył zaś, że jeśli ludzie demonstrują pokojowo przez długi czas, a władza nie ustępuje, to radykalizacja jest naturalna. Podkreślił jednak, że w tym masowym ruchu protestu panuje atmosfera życzliwości i tolerancji, a tylko rosyjska propaganda stara się przedstawić Majdan jako ruch nacjonalistyczny i „faszystowski”. Żadnego „nazizmu” na Ukrainie nie ma – mówił. Spontaniczne akcje agresji wobec społeczności żydowskiej uznał za mało prawdopodobne i zaznaczył, że nowe władze ukraińskie są sojusznikami społeczności żydowskiej przeciwko radykałom. Przyznał, że na Ukrainie doszło do incydentów antyżydowskich, ale wszystko wskazuje na to, że organizowały je struktury powiązane z rosyjskimi służbami bezpieczeństwa. W tym kontekście ocenił, że Rosja żyje nadal stereotypami geopolitycznymi z XIX wieku. Marynowycz wskazał ponadto, że dla Zachodu kompromis oznacza siłę, ale dla euroazjatyckiej cywilizacji i dla Putina jest słabością. Rosja powinna odczuć duchową siłę Europy polegającą na wierności zasadom. Chciałbym, by Europa tę siłę okazała – zaznaczył. Na Ukrainie oczekujemy, że Zachód i Polska powiedzą „stop” Rosji – podkreślił z kolei Zisels.

Polecamy także:

 

Kocham Puszkina, nie lubię Putina, z Myrosławem Marynowyczem rozmawia Tomasz Horbowski, Tygodnik Powszechny

Tezy:

 
Protesty na Ukrainie prowokują do stawiania pytań o ukraińską tożsamość i ukraińskie tradycje polityczne. Czy na Majdanie powstaje nowa Ukraina? Jeżeli tak, to jaka ona jest i do jakich tradycji politycznych się odwołuje? Zastanowimy się także nad tym, jakie jest miejsce dziś, na Ukrainie tradycji dysydenckich i demokratycznych? Czy one są, lub czy mogą stać się, elementem nowej ukraińskiej tożsamości? To pytanie wydaje się dziś szczególnie ważne – zwłaszcza w Polsce – gdzie w pewnych środowiskach pojawiły się obawy związane z odrodzeniem ukraińskiego nacjonalizmu, ale również oskarżeń np. o odrodzenie antysemityzmu w tym kraju. Chcemy również zapytać o rolę Kościołów i związków wyznaniowych w ostatnich wydarzeniach? Dlaczego ich zaangażowanie i wsparcie dla ruchu Majdanu jest tak silne?
 

Noty o panelistach:

Mirosław Czech (ur. 1962) – publicysta, komentator polityczny „Gazety Wyborczej”, członek Zarządu Fundacji Batorego. Członek władz Związku Ukraińców w Polsce. W latach 1993-2001 poseł na Sejm RP. Działacz Unii Demokratycznej, a następnie Unii Wolności, gdzie pełnił m.in. funkcję sekretarza generalnego.
Myrosław Marynowycz (ur. 1949) – religioznawca, dziennikarz, tłumacz, pedagog, prorektor Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego we Lwowie, działacz społeczny. Od 2010 roku prezes Ukraińskiego PEN Clubu. W czasach ZSRR działacz na rzecz praw człowieka. Jeden ze współzałożycieli Ukraińskiej Grupy Helsińskiej. W 1977 roku aresztowany, a następnie skazany na 7 lat robót przymusowych w Rosji i 5 lat zesłania w Kazachstanie. W latach 1990–1993 pracownik Studiów Wschodnioeuropejskich w Kijowie. W 1991 roku jeden ze współzałożycieli ukraińskiej Amnesty International. W latach 1991–1996 wykładowca historii chrześcijaństwa na Ukrainie w Drohobyckim Instytucie Pedagogicznym i w Drohobyckim Instytucie Zarządzania. W roku 1997 założył Instytut Religii i Społeczeństwa w Akademii Teologicznej we Lwowie (późniejszy Uniwersytecie Katolickim). Członek inicjatywy 1 grudnia. Laureat Nagrody imienia Sérgio Vieira de Mello za 2013 rok.
Josyf Zisels (ur. 1946) – działacz społeczny, obrońca prac człowieka, przewodniczący Koordynacyjnej Rady Żydowskich Stowarzyszeń Organizacji i Wspólnot (Waad). Od 1978 roku członek Ukraińskiej Grupy Helsińskiej i współpracownik niezależnej Komisji w sprawie wykorzystywania psychiatrii do celów politycznych . W 1979 roku skazany na 3 lata obozu zaostrzonego reżimu. Ponownie aresztowany w 1984 roku. Zwolniony w 1987 roku. W 1988 roku twórca pierwszej na Ukrainie żydowskiej organizacji: Czerniowieckiej Żydowskiej Fundacji Obywatelsko-Kulturalnej. Współorganizator w 1989 roku Konfederacji Żydowskich Organizacji i Wspólnot (SRSR). Od 1999 roku wiceprzewodniczący Żydowskiej Konfederacji Ukrainy (wiceprzewodniczący). Jeden z twórców skupiającego mniejszości narodowe i etniczne Kongresu Wspólnot Narodowych Ukrainy. Członek stworzonej w styczniu 2014 roku na Ukrainie Komisji Śledczej ds. Naruszeń Praw Człowieka.
Spotkanie organizowane z Fundacją Solidarności Międzynarodowej i Komitetem Obywatelskim Solidarności z Ukrainą.