Niedawno minęły dwa lata od wyborów, w których obecnie rządzące Polską partie zapowiadały odpartyjnienie przedsiębiorstw zależnych od państwa. Obiecywały m.in. koniec traktowania Spółek Skarbu Państwa jako łupów partyjnych, konkursy na stanowiska zamiast odgórnych nominacji i jawność działań zamiast tajności. Dziś wiemy, że z tego niewiele się ziściło w zadowalającym stopniu. Wprowadzono kilka miękkich standardów, ale twardych reform instytucjonalnych –  wycinających źródła korzyści czerpanych z państwa, a nie tylko zmieniających beneficjentów – wciąż brakuje.

35. rocznica pierwszych demokratycznych wyborów samorządowych z 27 maja 1990 roku, jest dobrą okazją do podsumowania stanu samorządności w Polsce, w związku z czym zwracamy się do parlamentu, rządu i prezydenta o podjęcie kompleksowej debaty nad odnową samorządności terytorialnej w Polsce.

Dyskusji o przyszłości samorządu terytorialnego w Polsce nie można ograniczać do kwestii zniesienia limitu kadencji organów wykonawczych, czy potrzeby zapewnienia jednostkom samorządowym większych zasobów finansowych.

Reforma samorządowa stanowiła jeden z fundamentów transformacji ustrojowej po 1989 roku i jest powszechnie uznawana za jeden z jej największych sukcesów. Dziś jednak, jak wskazują liczne badania i raporty, oraz doświadczenia organizacji społecznych działających w środowiskach lokalnych, ten filar polskiej demokracji wymaga wzmocnienia i dostosowania do współczesnych wyzwań.