За останні 10 років, завдяки спільним зусиллям української влади та громадянського суспільства, було створено антикорупційну інфраструктуру, ухвалено необхідні нормативно-правові акти та здійснено реформу державних закупівель. Це заклало підвалини нової держави європейського зразка.
У 2019 році Верховна Рада України змінила преамбулу Конституції, зафіксувавши «європейську ідентичність української нації та незворотність європейського та євроатлантичного курсу України».
W przedstawionym poniżej materiale opisujemy główne osiągnięcia Ukrainy w zakresie zwiększania transparentności państwa i reform antykorupcyjnych od lutego 2014 do marca 2024 roku, omawiamy również kwestie powojennej odbudowy. Dla każdej z analizowanych kwestii proponujemy kolejne działania, które pomogą umocnić dokonane zmiany i przybliżyć Ukrainę do członkostwa w UE.
Іван Нагорняк, у своїй промові на першій сесії 16-го Форуму Польща-Україна (організованого Фондацією імені Стефана Баторія та Міжнародним фондом «Відродження» у Львові 14-15 червня 2024 р), торкнувся питань вступу України до ЄС та ролі яку відіграватиме Польща у цьому процесі.
Нам би не хотілось, щоб кожного разу при обговорені питання про вступ України до ЄС, дискусія торкалась тільки проблем, які може створювати Україна. Ми б хотіли, щоб ця дискусія торкалась також взаємного посилення, яке стане наслідком вступу України в ЄС. Мова про зміцнення європейської стратегічної автономії. Я розумію прагнення Польщі посилити стратегічну співпрацю з ЄС і Сполученими Штатами, але Європейський Союз не може бути постійно залежним від того, що відбувається у внутрішній політиці США. Так, це найбільший світовий гравець, але і українці, і поляки повинні думати про те, як нам жити в цьому регіоні і як його розвивати. Україна може, наприклад, суттєво змінити Європейський Союх у сфері так званого «nearshoring» – розміщення виробництва ближче до цільового ринку, вважає заступник гендиректора Урядового офісу координації європейських і євроатлантичних відносин України у 2022-2024 роках.
Operacja kurska okazała się całkowitą niespodzianką dla wszystkich, co zgodnie podkreślają obserwatorzy i znawcy strategii wojennych. Czy doprowadziła do zwrotu strategicznego w wymiarze militarnym? Eksperci w sprawach wojennych mają wątpliwości – pytanie, czy do takiego zwrotu miała doprowadzić. W spektakularny sposób pokazała natomiast, że Ukraina jest podmiotem tej wojny, nie jest skazana na defensywę oraz przegraną, i to ukraińskie społeczeństwo będzie uzgadniać warunki zakończenia wojny. Próby narzucenia nieakceptowalnego pokoju mają nikłe szanse powodzenia, lepiej więc pomóc, by czynnik militarny i materialny przechylił się na stronę Ukrainy, przyspieszając rozstrzygnięcie i stwarzając lepsze warunki do negocjacji – pisze Edwin Bendyk.
Choć więc strategiczne i militarne cele ukraińskiego najazdu na obwód kurski nie są nam do końca znane, to sens polityczny tej operacji wydaje się jasny. Dla Ukrainy najważniejszym zadaniem jest zachowanie podmiotowej i decydującej pozycji nie tylko podczas samej wojny, ale także w trakcie rokowań. Trauma porozumień mińskich narzuconych Ukrainie przez państwa Zachodu po pierwszej agresji Rosji w 2014 roku jest zbyt silna i rodzi obawy przed „przehandlowaniem” przez sojuszników. Potwierdza to badanie Centrum Razumkowa ogłoszone w lipcu, według którego dla 51,5% badanych Ukraińców i Ukrainek warunkiem pokoju jest odzyskanie terytoriów w granicach z 1991 roku, 25,8% osób zgodziłoby się na granice z lutego 2022 roku, a tylko 9,4% respondentów zaakceptowałoby przyjęcie granic w kształcie z momentu negocjacji.
Co roku publikujemy Indeks Samorządności pokazujący relacje między władzami rządowymi i samorządowymi. Jednak samorząd to nie tylko lokalne władze. To również mieszkańcy, więc aby ocenić kondycję samorządności, warto przyjrzeć się także relacjom między władzami samorządowymi a mieszkańcami.
W maju 2024 roku – miesiąc po wyborach samorządowych – zorganizowaliśmy rozmowę w gronie ekspertów i praktyków partycypacji nt. stanu demokracji lokalnej. Punktem wyjścia do dyskusji był opublikowany w kwietniu 2024 raport Narzędzia partycypacji lokalnej w Polsce w 2023 roku. Pokazał on, że mimo pewnych postępów partycypacja lokalna w Polsce nadal pozostaje na niskim poziomie. Władze lokalne często ograniczają się do najniższych szczebli partycypacji, koncentrując się głównie na informowaniu mieszkańców. Chociaż 100% gmin transmituje obrady sesji i prawie 100% umieszcza je w internecie, to tylko 60% gmin daje mieszkańcom możliwość występowania z inicjatywą uchwałodawczą, a co trzecia umożliwia realizację inicjatywy lokalnej.
Uczestnicy i uczestniczki seminarium wskazali kluczowe problemy i wyzwania dla zwiększania zaangażowania mieszkańców w życie lokalnych społeczności. Z pewnością partycypacja wymaga lepszego dotarcia z informacją do mieszkańców oraz edukacji urzędników, a także bardziej elastycznych i zrozumiałych narzędzi oraz stałego dialogu na poziomie jak najbardziej lokalnym.
Media społecznościowe stały się kluczowym narzędziem komunikacji politycznej i prowadzenia kampanii wyborczych. Ich rola w kształtowaniu opinii publicznej i mobilizowaniu wyborców jest nie do przecenienia, szczególnie w kontekście wyborów do Parlamentu Europejskiego. Niniejsza publikacja Fundacji im. Stefana Batorego ma na celu analizę wykorzystania mediów społecznościowych w kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego w Polsce w 2024 roku. Nasze badanie, które zrealizowała firma Sotrender, opiera się na szczegółowej analizie danych dotyczących reklam politycznych publikowanych w ekosystemach reklamowych firm Meta i Alphabet. W trakcie kampanii opublikowano ponad 11 tys. reklam, co świadczy o intensywnym wykorzystaniu tych platform przez komitety wyborcze. Kluczowe ustalenia naszej analizy obejmują:
Skalę kampanii: pięć największych komitetów wyborczych wydało łącznie około 5,2 mln zł na reklamy na platformach Meta i Alphabet.
Zróżnicowanie wydatków: najwyższe wydatki poniosły KKW Koalicja Obywatelska oraz KW Prawo i Sprawiedliwość, każdy po około 1,6 mln zł.
Zasięg kampanii: reklamy pięciu największych komitetów zostały wyświetlone około 769 mln razy, co oznacza, że statystyczny uprawniony do głosowania zetknął się z nimi średnio 27 razy.
Tematykę kampanii: bezpieczeństwo okazało się najważniejszym tematem, co odzwierciedla aktualną sytuację geopolityczną.
Efektywność wydatków: analiza kosztów pozyskania jednego głosu pokazuje znaczne różnice w efektywności kampanii poszczególnych kandydatów.
Przebieg kampanii wyborczej w mediach społecznościowych w dalszym ciągu jest mało przejrzysty. Platformy takie jak TikTok czy X w ogóle nie udostępniają w sposób systematyczny danych dotyczących treści politycznych.
Choć doceniamy działania podejmowane przez inne platformy w zakresie przejrzystości reklam, to musimy jednocześnie dodać, że analiza reklam politycznych w ekosystemach Alphabet (Google) i Meta (Facebook) napotyka na szereg wyzwań, które utrudniają pełne zrozumienie przebiegu kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego w mediach społecznościowych. Wprawdzie obie firmy udostępniają biblioteki reklam, jednak ich przejrzystość pozostawia wiele do życzenia. Biblioteki te często nie zawierają pełnych informacji o targetowaniu reklam, wydatkach w czasie rzeczywistym czy dokładnym zasięgu poszczególnych materiałów. Ponadto dynamiczna natura kampanii cyfrowych, gdzie reklamy mogą być szybko modyfikowane lub wycofywane, utrudnia śledzenie pełnego obrazu strategii reklamowych. Brak standaryzacji w raportowaniu danych między platformami dodatkowo komplikuje porównywanie działań różnych komitetów wyborczych. W rezultacie, mimo dostępu do pewnych danych, nie jesteśmy w stanie w pełni zobaczyć, jak przebiega kampania wyborcza w mediach społecznościowych, co rodzi obawy o transparentność procesu demokratycznego i możliwość skutecznego monitorowania wydatków wyborczych. Pozostaje mieć nadzieję, że te problemy zostaną wyeliminowane lub w znacznym stopniu ograniczone dzięki wdrożeniu rozporządzenia dotyczącego przejrzystości reklamy politycznej, które musi być przeprowadzone najpóźniej w przyszłym roku.
Badanie to wpisuje się w szerszy kontekst działań Fundacji na rzecz wzmacniania demokracji i społeczeństwa obywatelskiego, w tym monitorowania procesów wyborczych i zwiększania przejrzystości życia publicznego. W dobie dezinformacji i fake newsów szczególnie istotne staje się zrozumienie mechanizmów działania mediów społecznościowych w kontekście politycznym.
Nasza analiza ma pomóc w identyfikacji zarówno pozytywnych aspektów wykorzystania tych platform w kampaniach wyborczych, jak i potencjalnych zagrożeń dla integralności procesu demokratycznego. Mamy nadzieję, że niniejsze opracowanie przyczyni się do pogłębienia debaty publicznej na temat roli mediów społecznościowych w procesach demokratycznych oraz pomoże w wypracowaniu skutecznych mechanizmów ochrony integralności wyborów w erze cyfrowej.
Jaka jest kondycja Sojuszu po 75 latach jego istnienia? Jakie znaczenie strategiczne ma dla NATO ukraińska wojna obronna? Jak kształtują się szanse Ukrainy na obronę suwerenności i odzyskanie integralności terytorialnej? Edwin Bendyk proponuje analizę rezultatów ostatniego szczytu NATO z perspektywy geostrategicznej. Pokazuje ona przede wszystkim dwie rzeczy. Po pierwsze, że pełnowymiarowa wojna na wyniszczenie, jakiej nie widziano od zakończenia II wojny światowej obnażyła istotne słabości Sojuszu. Najważniejszą z nich jest niedorozwój sektora obronnego państw NATO, które nie są w stanie produkować wystarczającej ilości uzbrojenia, amunicji i materiałów wojskowych. Po drugie, że w związku z tym zależność między NATO i Ukrainą nie ma jednostronnego charakteru. Ukraińcy broniąc się, wiążą siły Rosji zmniejszając ryzyko ewentualnego poszerzenia działań na inne państwa. Państwa NATO pomagając zbrojnie i materialnie Ukrainie kupują czas potrzebny do modernizacji Sojuszu. Zyskują także bezcenną wiedzę praktyczną o współczesnym polu walki, bo walcząca Ukraina staje się istotnym źródłem innowacji np. w zakresie wojny dronowej, walki elektronicznej, taktyki.
W czasie przygotowywania Raportu Komisja Europejska zaprasza zainteresowane podmioty do udziału w konsultacjach. Komisja zachęca organizacje społeczeństwa obywatelskiego do zaangażowania się w ten proces. Wiele organizacji inwestuje w ten proces znaczny potencjał, zasoby i oczekiwania. Raport może zatem stworzyć ważną przestrzeń do dialogu na temat praworządności, zarówno na poziomie UE, jak i krajowym. Potencjał ten nie jest jednak w pełni wykorzystywany ani rozwijany. Ostatecznie Raport jest jedynie narzędziem do uchwycenia ważnych wydarzeń; brakuje w nim określenia środków do działania i oceny, w jaki sposób przyczyniać się on ma do poprawy praworządności w Europie.
Niniejszy dokument ma na celu zwiększenie skuteczności procesów związanych z tworzeniem, publikowaniem, promowaniem i monitorowaniem zaleceń Raportu. Nasze rekomendacje zostały opracowane przy udziale organizacji pochodzących głównie z regionu Europy Środkowo-Wschodniej i zaangażowanych w codzienną pracę nad wkładami do Raportu w swoich krajach i na poziomie całej UE. Odzwierciedlają dyskusje z warsztatów, które odbyły się w Brukseli w kwietniu 2024 roku. Nasze rekomendacje wynikają z praktycznej oceny całego procesu.
Niniejszy dokument, opracowany z intencją wsparcia procesu przygotowywania i efektywnego wykorzystywania treści Raportu, ma na celu poprawę uczciwego dialogu na temat rządów prawa. W związku z tym może wydawać się krytyczny, celowo koncentrując się na niedociągnięciach proceduralnych, nie umniejszając znaczenia Raportu jako narzędzia.
W publikacji pokazano wyzwania, jakich doświadczają przedstawiciele organizacji społecznych w swojej pracy nad Raportem, a na ich podstawie rekomendacje dla Komisji Europejskiej i organizacji społecznych.
As part of the Report’s preparation, the European Commission invites stakeholders to provide contributions through a targeted consultation. The Commission encourages the involvement of civil society organizations (CSOs) in this process. Indeed, many CSOs invest significant capacity, resources, collective intelligence, and expectations into it. Thus, the Report could create an important space for dialogue on the rule of law, both at the EU and national levels. However, this potential is not fully exploited or developed. Ultimately, the Report is only a tool to capture important developments; it lacks measures to act and to assess how it contributes to improving the rule of law in Europe.
This paper aims to enhance the effectiveness of the processes involved in creating, publishing, promoting, and monitoring the Report’s recommendations. Developed with inputs from organizations hailing mostly from the Central and Eastern European region and involved in the day-to-day work around the Reports in their countries and at the EU-wide level, the paper reflects discussions from a workshop held in Brussels in April 2024. The recommendations herein emerge from a practical assessment of the entire process.
Compiled with a genuine interest in supporting the Report’s preparation and engaging CSOs from CEE countries, this paper seeks to improve honest dialogue on the rule of law. Consequently, it may come across as critical, focusing deliberately on procedural weaknesses without diminishing the Report’s importance as a tool—a point well acknowledged by the authors.
The ensuing introduction outlines challenges that CSOs experience in their work on the Report, followed by recommendations to the European Commission and civil society organisations.
Likwidacja Biura, tak jak i jego powstanie, odbywa się bez wystarczającej diagnozy potrzeb w zakresie przeciwdziałania korupcji w Polsce. Propozycja rządu nie zawiera żadnych konkretów w zakresie prewencji korupcji, co jest sprzeczne z artykułem 6 Konwencji ONZ przeciwko korupcji. Projekt ustawy początkowo był procedowany zupełnie bez konsultacji publicznych, co pozostaje w całkowitej sprzeczności z artykułem 13 tejże konwencji. Ostatecznie konsultacje ogłoszono w środku wakacji i dano na nie zaledwie 11 dni. Rząd może więc powiedzieć, że nie unikał konsultacji w ogóle, ale też nie można ocenić takich konsultacji inaczej niż jako fasadowe. Ale co najważniejsze, inicjatywa zlikwidowania CBA pojawiła się w oderwaniu od polityki antykorupcyjnej, której nie ma od 2020 roku, a to kłóci się z artykułem 5 Konwencji ONZ. Rząd nie przedstawił żadnej strategii ani programu antykorupcyjnego. A to będzie skutkowało nie wzmocnieniem koordynacji działań antykorupcyjnych, o czym mówi tytuł projektu ustawy, ale jej osłabieniem.
Tymczasem kompleksowa polityka antykorupcyjna powinna uwzględniać nie tylko problemy z CBA, ale też wyzwania związane z archaicznym systemem oświadczeń majątkowych, martwą ustawą o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa czy niewystarczającą przejrzystością finansowania polityki. A to nie są wszystkie elementy polityki antykorupcyjnej; można by tu jeszcze wymienić chociażby konieczność wprowadzenia nowych przepisów odpowiedzialności karnej podmiotów zbiorowych czy ogólną reformę wszystkich służb specjalnych.
Rząd nie musi i nie powinien śpieszyć się tak bardzo z tą reformą. Wydaje się, że rozsądniej byłoby zrobić krok wstecz i najpierw opracować kompleksową politykę antykorupcyjną, której elementem miałoby być ewentualne przekształcenie Biura w inny organ, i poddać projekt tej oraz innych ustaw, jakie należałoby w ramach takiej polityki uchwalić, konsultacjom publicznym.