Unia stanowi swoisty wielopoziomowy system polityczny oparty na demokracji przedstawicielskiej (art. 10.1 TUE), w którym główną rolę reprezentantów obywateli odgrywają wybrani przez nich europosłowie i europosłanki. Ci ostatni zrzeszeni są w Parlamencie Europejskim (PE) w tzw. grupach politycznych, których wiodącym zadaniem jest mobilizowanie nastrojów społecznych, artykułowanie preferencji obywateli na poziomie Wspólnoty oraz kształtowanie unijnego prawa w procesie ustawodawczym. To właśnie grupy polityczne w PE wypracowują poprawki do projektów aktów ustawodawczych przedkładanych przez Komisję Europejską i to one są częstym obiektem lobbingu ze strony różnych grup interesu, chcących wpływać na kształt unijnych polityk. Niestety, nawet w czasie kampanii wyborczej do PE w mediach krajowych częściej przedstawia się kandydatów na europosłów według ich afiliacji w partiach krajowych aniżeli w ponadnarodowych grupach politycznych. Nic więc dziwnego, że o tych ostatnich wiemy mało albo nie wiemy nic – pisze w analizie napisanej dla forumIdei Fundacji Batorego dr hab. Karolina Borońska-Hryniewiecka.