Autorki analizy zauważają, że jeszcze w badaniu obejmującym dane z 2014 roku autonomia gmin polskich plasowała się na wysokiej, szóstej pozycji w Europie. Jednak już najnowsze zestawienie, obejmujące dane za lata 2015–2020, wskazuje, że Polska znalazła się w gronie państw, w których odnotowano znaczący spadek wartości indeksu autonomii lokalnej, obok takich krajów jak Albania, Macedonia, Cypr czy Węgry.
Badaczki przypominają także opublikowany niedawno przez Fundację Batorego Indeks Samorządności. 2023. Uwzględniwszy szereg parametrów związanych z kompetencjami samorządów lokalnych, ich finansami oraz pozycją ustrojową i polityczną wobec rządu centralnego, autorzy „Indeksu Samorządności” wyliczyli, że między 2014 a 2021 rokiem nastąpił 17-procentowy spadek wskaźnika autonomii lokalnej.
Opisując działania (re)centralizacyjne Marta Lackowska oraz Wirginia Aksztejn wskazują na sześć typów działań władzy centralnej, które mają charakter konfliktowy:
1. Wrogie przejęcie to zmiana status quo poprzez przejęcie dotychczasowych kompetencji samorządów lub ograniczenie samodzielności/decyzyjności samorządów w realizacji dotychczasowych zadań.
2. Nieuzgodnione narzucenie to przyjęcie nowych regulacji prawnych wpływających na warunki funkcjonowania samorządów bez skonsultowania się z nimi. Samorządy zostają obciążone kosztami (finansowymi, organizacyjnymi) takiej zmiany (reformy), zwykle nie mają też wpływu na horyzont czasowy jej przeprowadzenia.
3. Drenaż finansowy został zdefiniowany jako zmiany prawne w bezpośredni sposób redukujące dochody samorządów – czyli dokonujące zmian w finansach JST explicite, a nie pośrednio, w wyniku np. przekazywania nowych zadań bez adekwatnego finansowania czy rekompensaty finansowej za poniesione koszty.
4. Klientelizacja relacji to traktowanie w uprzywilejowany sposób samorządów przychylnych polityce władzy centralnej, o czym można przeczytać w wielu analizach Fundacji Batorego.
5. (P)omijanie samorządu w relacjach ze społecznością lokalną przybiera formę np. tworzenia na szczeblu centralnym nowych lub powielania już istniejących mechanizmów czy instytucji służących do zaspokajania lokalnych potrzeb.
6. Obwinianie to działania rządu przypisujące samorządom odpowiedzialność za niepowodzenia polityki publicznej. Przykładem może być tutaj narracja rządu wskazująca samorządy jako winne podwyżkom cen odbioru odpadów.
Autorki zwracają uwagę, że reakcje samorządów na polityki recentralizacyjne można rozmaicie kategoryzować. Istotne wydają się m.in. następujące wyróżniki:
2.
Droga sądowa, czyli zaskarżanie przez samorządy działań organów centralnych zarówno do sądów administracyjnych, jak i do sądów powszechnych.3.
Niesubordynacja, czyli odmowa wykonywania poleconych działań, co do których istnieje wątpliwość zgodności z prawem.
4. Działania ze sfery dyskursywnej, które plasuje się pomiędzy działaniami „miękkimi” a „twardymi” są kampanie informacyjne realizowane w samorządach, czyli informowanie (często w odpowiedzi na czarny PR partii rządzącej) o skutkach polityki rządowej dla samorządów oraz o podziale kompetencji i odpowiedzialnościach szczebla lokalnego.
Z kolei wśród działań miękkich można wyróżnić podjęcie polityk zaniechanych przez administrację rządową oraz niepokorne gesty (gesty sprzeciwu) – symboliczne protesty mające na celu demonstrację odrębnego wobec rządu zdania w odniesieniu do spraw ważnych dla opinii publicznej. Do tej kategorii można zaliczyć też wyrażenie votum separatum wobec polityki państwa poprzez stanowiska zajmowane przez rady miast.
W podsumowaniu ekspertki wskazują, że ważniejszy od konkretnych strategii poszczególnych miast jest sam fakt stawiania oporu recentralizacji przez środowisko samorządowe. Można się zastanawiać, czy w ustroju państwa obrona konstytucyjnej wartości decentralizacji i subsydiarności jest zadaniem samorządu, czy raczej winna być zadaniem opozycji, ale reakcje podmiotów bezpośrednio dotkniętych daną polityką wydają się zasadne i zrozumiałe, bowiem praktyka europejska i polska wskazują zalety decentralizacji.