• Anna Wawrzyniak
22.05.2020

Czas trudnych decyzji w samorządach

Okres pandemii pokazał ogromną siłę samoorganizacji społeczeństwa i gotowość mieszkańców do brania współodpowiedzialności za wspólnotę lokalną. Samorządy stoją przed trudnymi decyzjami związanymi nie tylko z kurczącymi się budżetami, ale też bezpośrednimi skutkami pandemii. Jak w takiej rzeczywistości odnajdą się władze samorządowe i organizacje społeczne?


 

Jak (nie) rozmawiać z mieszkańcami

Wiele samorządów już przed pandemią mierzyło się z poważnymi problemami finansowymi. W obecnej sytuacji te problemy się nasiliły, a prognozy wpływów z PIT pokazują, że przyszły rok dla budżetów samorządowych będzie wyjątkowo trudny.

Oznacza to, że przed władzami samorządowymi trudne decyzje związane z zapewnieniem podstawowych usług publicznych, przy jednoczesnej konieczności myślenia o kierunku rozwoju samorządu. Dlatego obecnie jeszcze bardziej istotne jest to, w jaki sposób mieszkańcy są włączeni w dyskusję o przyszłości swoich miast i gmin.

Niestety bywa z tym różnie. W Łodzi zapowiedziano, że tegoroczna edycja budżetu obywatelskiego nie zostanie przeprowadzona, a zadania, które miały być realizowane w tym roku zostaną przeniesione na przyszły. W Poznaniu organizacje pozarządowe kolejny miesiąc apelują do ZKZL (Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych) o wprowadzenie preferencyjnych rozwiązań w polityce lokalowej. Zarząd Województwa Lubuskiego zakończył postępowania konkursowe w obszarze turystyki regionalnej i kultury, nie przyznając żadnemu oferentowi dotacji, a środki kierując na walkę z koronawirusem.

O podobne sytuacje pytaliśmy również uczestników i uczestniczki akcji Masz Głos. Wskazali oni, że w większości gmin relacje władz samorządowych z organizacjami społecznymi pozostały na podobnym poziomie w porównaniu do okresu sprzed pandemii. Dodatkowo widać, że władze samorządowe w wielu gminach wspierają działania mieszkańców związane z pandemią oraz prowadzą jasną politykę informacyjną. Mimo tego, warto zwrócić uwagę na to, że połowa osób biorących udział w ankiecie wskazała na ograniczenie działań ciał konsultacyjnych np. gminnych rad seniorów oraz ograniczenie w udziale w sesjach lub komisjach rady gminy. Niepokojące są również, nie tak rzadkie, problemy w dostępie do informacji publicznej (wskazuje na to 39% respondentów), zawieszanie planowanych konsultacji (20%), zmiany w budżetach obywatelskich lub funduszach sołeckich (20%), a także zawieszanie planowanych konkursów (23%) dla organizacji społecznych. Docierają do nas również sygnały o wycinkach drzew prowadzonych mimo sprzeciwu mieszkańców.

Część z powyższych sytuacji, szczególnie w pierwszym etapie pandemii, mogła wynikać z niedostosowana pracy urzędów do pracy zdalnej oraz z braku odpowiednich narzędzi do komunikacji z mieszkańcami. Niemniej rzetelne i uczciwe informowanie o sytuacji gminy powinno być podstawą budowania zaufania i wiedzy mieszkańców o decyzjach władz lokalnych. To one mają wpływ na ich codzienne życie. Podobna sytuacja dotyczy organizacji społecznych, dla których środki samorządowe często są podstawowym źródłem finansowania działań.

Najpewniej czekają nas cięcia, ale ważne, aby osoby decyzyjne nie wpadły w pułapkę „taniości” i „bylejakości”. Warto powtórzyć za Charlesem Montgomerym, że miasto powinno uczciwie i sprawiedliwie rozdzielać między swoich mieszkańców przestrzeń, dostępne usługi, możliwości przemieszczania się, radości, jak również niewygody i koszty.

Zwycięsko z kryzysowej sytuacji mogą wyjść te samorządy, które nie zrezygnują z myślenia wspólnotowego oraz nie zdecydują się na przerzucenie kosztów kryzysu na grupy słabsze.

Najbliższe crashtesty

Ostatnie miesiące pokazały jak ważna w zaspokajaniu podstawowych potrzeb mieszkańców jest dobra koordynacja, wymiana informacji i umiejętne wykorzystywanie dostępnych zasobów. Współpraca z organizacjami społecznymi i nieformalnymi grupami mieszkańców to istotny element tych działań.

W najbliższym czasie czeka nas zrewidowanie strategii rozwoju naszych miast i gmin. Z jednej strony trzeba wziąć pod uwagę realne wyzwania takie jak zmiany klimatyczne, degradację środowiska, zmiany demograficzne i migracje, z drugiej strony mieć wiedzę o zasobach i potrzebach naszych wspólnot lokalnych. Dodatkowo samorządy muszą być lepiej przygotowane na nagłe sytuacje wymagające sprawnej koordynacji oraz większej elastyczności.

Żadnych z powyższych elementów nie zrealizuje się bez włączenia do dyskusji strony społecznej: nie tylko organizacji, ale też nieformalnych grup mieszkańców, liderów i liderek lokalnych. Szczególnie, że często to one identyfikują powyższe problemy i przy wsparciu ekspertów i ekspertek proponują konkretne rozwiązania.

Przed nami co najmniej dwa testy takiego dialogu. Zbliżają się debaty o corocznych raportach o stanie gminy . Co prawda raporty oraz debaty podczas sesji będą dotyczyć oceny sytuacji gminy w 2019 roku, ale przeprowadzone w sposób przemyślany i włączający mieszkańców, mogą być dobrym narzędziem komunikacji z mieszkańcami – mogą stać się płaszczyzną dyskusji o realnych kosztach prowadzenia poszczególnych działań i inwestycji oraz pretekstem do rozmowy o przyszłości gminy.

Drugim testem mogą być prace nad rocznymi programami współpracy z organizacjami pozarządowymi na 2021 rok. Gdyby w wyniku cięć budżetowych ograniczone zostały środki na realizację zadań zlecanych organizacjom, z dużym prawdopodobieństwem przyczyniłoby się to do utrudnionego dostępu i spadku jakości świadczonego przez nich wsparcia oraz większej prekaryzacji pracy w środowisku pozarządowym. Organizacje oraz władze samorządowe będą musiały wypracować listę przyszłych zadań priorytetowych, co w tym roku będzie szczególnie trudne.

Poza tym mamy rady młodzieżowe i senioralne, rady działalności pożytku publicznego, komisje dialogu obywatelskiego, aktywnych radnych w osiedlach/dzielnicach lub sołectwach. Jeśli nie będą one fasadowymi tworami oraz przy zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa, mogą sprawdzić się w wypracowywaniu przyszłych rozwiązań. Aby to się stało, niezbędna będzie otwartość na partnerskie relacje wszystkich aktorów dyskusji.

Nie można wykluczyć, że w niedalekiej przyszłości czekają nas równie poważne lub nawet poważniejsze kryzysy. Ciągle mamy szansę wykorzystać czas pandemii do wypracowywania mądrych rozwiązań oraz budowania nowych partnerstw lokalnych. To dobry czas na powiedzenie „sprawdzam” – przyjrzenie się temu, jakie rozwiązania w zakresie polityk lokalnych działają, a z jakich schematów działania warto czym prędzej zrezygnować.

Uważasz, że tematy, o których piszemy są ważne? Wesprzyj nasze działania darowizną >>> WPŁACAM

Pomóż nam nagłaśniać tematy ważne społecznie.
Twoja darowizna wesprze powstawanie naszych tekstów.

Wspieraj