23 lipca 2025 roku Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał ustawę nr 4555-IX, która otwiera drogę do ręcznego ingerowania w postępowania antykorupcyjne, podważa niezależność Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) i Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej (SPA), a także umożliwia wywieranie nacisków politycznych w sprawach dotyczących najwyższych urzędników państwowych. Mimo trwającej wojny i zakazu zgromadzeń Ukraińcy wyszli na ulice swoich miast, żeby zaprotestować przeciwko nowym przepisom. Decyzja wywołała również reakcję Unii Europejskiej – przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zwróciła się do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego o wyjaśnienia dotyczące kontrowersyjnej reformy.
Publikujemy analizę prawną podpisanej ustawy przygotowaną przez ekspertów Transparency International Ukraine wraz z apelem tej organizacji.
Wprowadzenie przez Radę Najwyższą poprawek do projektu ustawy nr 12414, osłabiających niezależność Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) oraz Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej (SPA), to krok wstecz w walce z korupcją. Zmiany te powierzają Prokuratorowi Generalnemu uprawnienia, które dotychczas były domeną autonomicznych organów antykorupcyjnych: dają mu dostęp do wszystkich spraw prowadzonych przez NABU oraz możliwość ich przekazywania innym instytucjom.
Do tej pory przepisy gwarantowały instytucjom takim jak NABU i SPA znaczną samodzielność: ograniczony dostęp innych służb do materiałów z prowadzonych spraw, możliwość samodzielnego podejmowania decyzji przez szefa SPA, jak również wykluczenie uprawnień Prokuratora Generalnego do umarzania spraw wobec wysokich urzędników państwowych. Uzasadniając zmiany, prezydent Wołodymyr Zełenski wskazywał na istnienie podejrzeń, że obydwie instytucje są infiltrowane przez rosyjską agenturę, a niezależność instytucji jest de facto wykorzystywana do rozgrywek politycznych.
Niezależnie od powyższych motywów, nowe regulacje stanowią zagrożenie dla skuteczności polityki antykorupcyjnej, otwierając drogę do centralizacji uprawnień i ryzyka politycznych nacisków, a także zagrażają budowanemu przez lata systemowi instytucjonalnych gwarancji niezależności. A to może mieć daleko idące konsekwencje dla członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej.
Fundacja im. Stefana Batorego od lat monitoruje i wspiera działania na rzecz przejrzystości, dobrej administracji oraz walki z korupcją na Ukrainie. W publikacjach takich jak np. Dziesięć lat walki z korupcją: sukcesy i wyzwania stojące przed Ukrainą czy Ukraina w obliczu korupcji. Historia walki o wiarygodność przedstawiono zarówno trudności towarzyszące walce z korupcją, jak i sukcesy, uzyskane w dużej mierze dzięki zaangażowaniu społeczeństwa obywatelskiego i zdecydowanie zmniejszające poziom przekupstwa. To przede wszystkim same organizacje ukraińskie wielokrotnie podkreślały kluczową rolę, jaką autonomiczne instytucje antykorupcyjne odgrywają w osiąganiu sukcesu demokratycznych reform.
Przedstawiamy analizę nowych przepisów opracowaną przez Transparency International Ukraine, jedną z wiodących organizacji zajmujących się problemem korupcji, oraz stanowisko tej organizacji w sprawie wprowadzonych zmian. Wprawdzie pod wpływem zmasowanej krytyki społeczeństwa i środowisk międzynarodowych prezydent Zełenski zapowiedział wycofanie się ze zmian, jednak należy uważnie monitorować te plany, tak by spełniały one rekomendacje zawarte w prezentowanej publikacji.
Od 15 stycznia do 1 czerwca 2025 roku we współpracy z firmą Sotrender prowadziliśmy monitoring kampanii wyborczej na urząd Prezydenta w mediach społecznościowych, skupiając się na strategiach reklamowych, zasięgach, tematyce i demografii odbiorców. Opublikowaliśmy w tym okresie osiem raportów obrazujących kolejne etapy agitacji przed pierwszą, a następnie przed drugą turą. W raporcie końcowym autorzy przyglądają się działaniom kandydatów w mediach społecznościowych z lotu ptaka, podsumowują wszystkie zebrane dane i proponują kilka ogólnych wniosków na przyszłość.
Przede wszystkim analitycy wskazują na to, że w tych wyborach kampanie reklamowe w internecie były prowadzone z niespotykaną dotąd intensywnością i profesjonalizmem. Przy tym – co równie, a może nawet bardziej istotne – działania w mediach społecznościowych były traktowane przez niektórych kandydatów (np. Karola Nawrockiego, Sławomira Mentzena czy Adriana Zandberga) tylko jako etap w budowaniu poparcia oraz zaangażowania użytkowników i użytkowniczek. Skuteczne kreowanie własnego wizerunku i wpuszczanie w obieg publiczny swoich narracji zaowocuje w budowaniu poparcia po wyborach i może zaprocentować w trakcie kampanii wyborczej do parlamentu w 2027 roku. Pozostali kandydaci, ich zaplecza polityczne czy nowe środowiska polityczne – jeśli chcą zawalczyć o dobry wynik – powinni wyciągnąć wnioski z przebiegu kampanii w wyborach prezydenckich.
Публікація виходить у переломний момент — Україна, обороняючись від російської агресії, водночас бореться за довіру власних громадян і міжнародних партнерів. Одним із ключових чинників цієї боротьби є прозорість роботи держави, публічних інституцій і системи міжнародної допомоги.
Ольга Айвазовська, Євген Глібовицький, Кшиштоф Іздебський, Яна Охріменко та Олеся Островська-Люта підготували збірку текстів, присвячених темі корупції — яка стає відправною точкою для ширшого аналізу сучасної української демократії та складних взаємин суспільства й держави. Автори наголошують, зокрема, на таких рекомендаціях:
Щоб боротьба з корупцією в Україні була дієвою, їй має супроводжувати детінізація економіки.
Індекс сприйняття корупції (CPI), хоч і залишається авторитетним джерелом, не відображає рівень корумпованості повною мірою. Українські дослідження свідчать про значну різницю між сприйняттям і реальним досвідом корупції серед бізнесу та громадян. Тому висновки про успіхи у протидії корупції слід робити, використовуючи ширший набір аналітичних інструментів, а не лише CPI.
«Повсякденна» корупція в Україні значною мірою є прямим наслідком структурних проблем у державному та місцевому управлінні. Реформа системи оплати праці держслужбовців і працівників державного та комунального секторів сприятиме зниженню рівня корупції.
Боротьба з корупцією є однією з ключових передумов інтеграції України до Європейського Союзу. Попри значні досягнення, корупція все ще залишається серйозною перешкодою — не лише формальною, а й економічною, яка гальмує розвиток, підтримує існування тіньового сектору та ускладнює побудову тісних відносин із країнами ЄС.
Тексти, що увійшли до цієї збірки, порушують і більш універсальні теми, які виходять за межі України чи Європи. Автори пропонують осмислення взаємин людини й влади, звертаючи увагу на рідко аналізовані психологічні, історичні та системні чинники. Це спроба зрозуміти глибинні причини, природу й наслідки кризи довіри громадян до державних інституцій.
The publication is being published at a turning point – as Ukraine, defending itself against Russian aggression, is simultaneously fighting for the trust of its citizens and international partners. One of the pillars of this effort is the transparency of the functioning of the state, public institutions and the international aid system.
Olha Ajwazowska, Jewhen Hlibowycki, Krzysztof Izdebski, Jana Ochrimenko i Ołesia Ostrowska-Luta have prepared a collection of texts devoted to the phenomenon of corruption, which serves as a starting point for a broader analysis of contemporary democracy in Ukraine and the complex relationship between society and the state. The authors recommendations inlude:
Effective anti-corruption efforts in Ukraine must be accompanied by the de-shadowing of the economy;
The Corruption Perceptions Index (CPI), despite its reliability and reputation, still does not reflect the level of corruption. Ukrainian studies indicate significant discrepancies between perceptions and actual experiences of corruption among businesses and the public. Therefore, conclusions about successes in the fight against corruption in Ukraine should be drawn on the basis of a wider set of analytical tools than the CPI.
„Everydayʼ corruption in Ukraine is a direct consequence of structural problems in the public and communal sectors. Reform of the remuneration policy for civil servants and employees of the public and communal sector should contribute to reducing the level of corruption in Ukraine.
The authors remind us that overcoming corruption is one of the key conditions for Ukraine’s accession to the European Union. Despite many achievements in this area, corruption in Ukraine remains not only a formal obstacle on the path to EU membership, but more importantly, it hinders economic growth, sustains a large informal sector, and prevents the establishment of close cooperation with member states in various fields.
These texts also touch upon more universal issues, reaching far beyond the borders of Ukraine and Europe, as well as concisely address the phenomenon of corruption and citizens’ relationship with the state, moving beyond regulatory matters. They describe psychological, historical
and systemic factors which are too rarely discussed in the context of attempts to grasp the crisis of citizen trust in the state, with the debate too often narrowed to the regulatory sphere.
Publikacja ukazuje się w przełomowym momencie – Ukraina, broniąc się przed rosyjską agresją, jednocześnie toczy walkę o zaufanie obywateli i partnerów międzynarodowych. Jednym z filarów tej walki jest przejrzystość funkcjonowania państwa, instytucji publicznych oraz systemu pomocy międzynarodowej.
Olha Ajwazowska, Jewhen Hlibowycki, Krzysztof Izdebski, Jana Ochrimenko i Ołesia Ostrowska-Luta przygotowali zbiór tekstów poświęconych zjawisku korupcji, które staje się punktem wyjścia do szerszej analizy współczesnej demokracji w Ukrainie oraz skomplikowanych relacji społeczeństwa z państwem. Autorzy rekomendują m.in.:
aby walka z korupcją w Ukrainie była skuteczna, musi jej towarzyszyć wychodzenie gospodarki z szarej strefy;
Indeks Percepcji Korupcji (CPI), mimo iż jest źródłem wiarygodnym i o ustalonej renomie, nie odzwierciedla poziomu skorumpowania. Ukraińskie badania wskazują na znaczne rozbieżności między percepcją a faktycznym doświadczeniem korupcji wśród reprezentantów biznesu i społeczeństwa. W związku z powyższym wnioski na temat sukcesów w walce z korupcją w Ukrainie należy wyciągać za pomocą szerszego doboru narzędzi analitycznych niż CPI;
„codzienna” korupcja w Ukrainie jest w znacznej mierze bezpośrednim skutkiem problemów strukturalnych sektora państwowego i samorządowego. Reforma polityki wynagrodzeń urzędników państwowych oraz pracowników sektorów państwowego i komunalnego będzie sprzyjała spadkowi poziomu korupcji w Ukrainie.
Zwalczanie korupcji jest jednym z warunków integracji Ukrainy z Unią Europejską. Pomimo licznych sukcesów, korupcja wciąż stanowi poważną barierę – nie tylko formalną, ale również ekonomiczną, wpływającą negatywnie na rozwój gospodarczy, istnienie nieformalnego sektora oraz możliwość budowania ścisłych relacji z krajami członkowskimi UE.
Zawarte w publikacji teksty poruszają również tematy o charakterze uniwersalnym, wykraczające poza granice Ukrainy i Europy. Autorzy podejmują refleksję nad relacjami człowieka z władzą, uwzględniając przy tym rzadko analizowane czynniki psychologiczne, historyczne i ustrojowe. To próba zrozumienia głębokich źródeł, natury i skutków kryzysu zaufania obywateli do instytucji państwowych.
Na finiszu kampanii prezydenckiej w Polsce Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski prezentują diametralnie różne strategie komunikacyjne i reklamowe w mediach społecznościowych. Nawrocki stawia na masowość i szerokie dotarcie, Trzaskowski na precyzyjne targetowanie i wysoką skuteczność. O wyniku wyborów może zdecydować mobilizacja młodych i starszych wyborców, a także aktywność podmiotów trzecich i rosnące zaangażowanie żon kandydatów. Raport przygotowany we współpracy z firmą Sotrender przedstawia szczegółową analizę kampanii prezydenckiej Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego w mediach społecznościowych w okresie od 15 stycznia do 25 maja 2025 r., skupiając się na strategiach reklamowych, zasięgach, tematyce i demografii odbiorców.
Karol Nawrocki postawił na masową emisję niskobudżetowych reklam – ponad 2100 materiałów za łącznie ok. 1,73 mln zł – często z różnych profili sugerujących niezależność, jak „Wybierz świadomie”. Rafał Trzaskowski opublikował znacznie mniej reklam (470), ale o wyższym budżecie jednostkowym, które osiągnęły ponad dwukrotnie większą liczbę wyświetleń (275 mln vs 135 mln). Trzaskowski kieruje przekaz głównie do kobiety i osoby w wieku 25–54 lata, szczególnie w Małopolsce i Wielkopolsce, natomiast Nawrocki dociera do seniorów i mężczyzn, zwłaszcza we wschodnich województwach.
Obaj kandydaci różnicują przekaz – Nawrocki podkreśla drożyznę i migrację, Trzaskowski inwestycje infrastrukturalne i rozwiązania dotyczące kosztów życia. Do istotnych elementów kampanii należą także zaangażowanie żon kandydatów w komunikację skierowaną do kobiet oraz aktywność tzw. podmiotów trzecich (np. profile „Stół Dorosłych” czy „Marsz Niepodległości”).
W kampanii kluczowe są emocje i polaryzacja, czemu sprzyjają popularne hashtagi takie jak #TylkoNieNawrocki i #ByleNieTrzaskowski. O ostatecznym wyniku mogą przesądzić niezdecydowani oraz mobilizacja najmłodszych i najstarszych wyborców, z których część pozostała bierna w I turze. Zgodnie z analizą przygotowaną przez Fundację Batorego starsze pokolenia, choć wykazują dużą lojalność wyborczą, nie zostały dostatecznie zmobilizowane do udziału w pierwszej turze.
Raport wykorzystuje dane z bibliotek reklam Meta i Google oraz monitoring pięciu platform społecznościowych, oferując przekrojowy obraz narzędzi, zasięgów i narracji dominujących w kampanii przed decydującą turą wyborów prezydenckich.
Autorzy przyglądają się nowemu fenomenowi, który pokazał sondaż late poll po pierwszej turze wyborów prezydenckich 2025 roku – wzrostowi demobilizacji wśród starszych grup wyborców, w wieku między 50. a 60. rokiem życia oraz 60+. Analizując te dane, zastanawiamy się, co to zjawisko mówi o długofalowych zmianach na polskiej scenie politycznej oraz jakie wnioski można z niego wyciągnąć przed ostatecznym etapem wyboru głowy naszego państwa.
Zwraca uwagę przede wszystkim wyraźnie niższa frekwencja wśród wyborców w wieku 60+, która wyniosła w tej grupie wiekowej 59,3%, czyli o ponad 13 p.p. mniej niż wśród wyborców w wieku 18– 29 lat. Z kolei wśród wyborców między 50. a 60. rokiem życia była wyjątkowo wysoka – 74,5%. Najstarsi wyborcy okazali się zatem najmniej zmobilizowani. Przypomnijmy, że w wyborach parlamentarnych w październiku 2023 roku do urn poszło 67% osób w wieku 60+, niewiele mniej niż najmłodszych (68,8%). W 2023 roku, podobnie jak w pierwszej turze wyborów prezydenckich 2025, rekordzistami frekwencji były osoby pomiędzy 50. a 60. rokiem życia – zagłosowało ich wówczas 83,2%. Wprawdzie do głosowania w pierwszej turze aktualnych wyborów prezydenckich znowu poszli wyjątkowo licznie, to mimo wszystko demobilizacja była wśród nich wyraźna, bowiem frekwencja spadła w tej grupie o 9,3 p.p. A warto przy tym zaznaczyć, że w przypadku wyborców i wyborczyń 60+ mówimy o najliczniejszej grupie wiekowej w naszym społeczeństwie. Według danych GUS na koniec 2024 roku było to prawie 10 milionów osób.
Kiedy starsi wyborcy decydowali się jednak zagłosować w pierwszej turze wyborów, najczęściej głosowali na kandydatów dwóch największych partii. Na Rafała Trzaskowskiego zagłosowało 42,5% osób w wieku 60+ oraz 36,8% osób między 50. a 60. rokiem życia. Na Karola Nawrockiego w grupie 60+ oddano 45,3% głosów, a w grupie między 50. a 60. rokiem życia 36,3%. Pozostali kandydaci i kandydatki uzyskiwali w tych grupach wiekowych wyniki jednocyfrowe.
Z tych preferencji wyborczych można wyciągnąć wniosek, że starsze pokolenia w wyraźnie większym stopniu niż młodsze nadal głosują na polityków z dwóch największych partii, wymieniających się przy władzy od ponad dwóch dekad, natomiast wzrósł wśród nich teraz odsetek osób zniechęconych do sceny politycznej. Zniechęceni rzadko jednak wybierają kandydatów z innych, młodszych i mniejszych partii – a wolą pozostać w domach. Potwierdzałoby to też tezę mówiącą o tym, że osoby starsze trudniej przekonać do zmiany poglądów politycznych i przekazania poparcia na nowego kandydata czy kandydatkę.
Pierwsza tura wyborów prezydenckich 2025 potwierdziła istotną rolę mediów społecznościowych w kampanii wyborczej – kandydaci toczyli tam zaciętą batalię o głosy. Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki, którzy dostali się do finału prowadzili najbardziej intensywne i kosztowne kampanie internetowe, ale to nie oni osiągnęli najlepszy stosunek kosztu do efektu. Uwagę zwracają również działania tzw. podmiotów trzecich, które prowadziły intensywną i nie zawsze przejrzystą kampanię reklamową poza oficjalnymi strukturami kandydatów. Fundacja Batorego we współpracy z firmą Sotrender przedstawia szczegółową analizę aktywności trzynastu kandydatów na urząd Prezydenta RP w Internecie do 18 maja.
Autorzy raportu szczególną uwagę zwracają na ogromną skalę kampanii Rafała Trzaskowskiego (270 mln wyświetleń) i precyzyjne targetowanie odbiorców komunikatów przez Karola Nawrockiego. Najbardziej efektywną finansowo kampanię przeprowadził Sławomir Mentzen, który przy niskich wydatkach osiągnął duże zaangażowanie i najniższy koszt głosu.
Raport pokazuje również, jak duży wpływ na kampanię miały tzw. podmioty trzecie – nieformalne inicjatywy, które finansowały reklamy polityczne poza strukturami komitetów wyborczych, promując wybranych kandydatów i atakując konkurentów.
W analizie uwzględniono także tematykę najczęściej poruszaną w kampaniach – dominowały kwestie bezpieczeństwa, kosztów życia, relacji z UE oraz sprawy światopoglądowe.Autorzy zwracają uwagę na rekordowo wysoką frekwencję młodych wyborców (72,8%) i niedostateczne wykorzystanie ich potencjału przez kandydatów, którzy dostali się do drugiej tury, co mają jeszcze szansę nadrobić.
Wnioski z raportu pokazują, że kluczem do zwycięstwa w finale będzie umiejętne dotarcie do rozproszonych grup społecznych.
W ramach monitoringu kampanii prezydenckiej w mediach społecznościowych, prowadzonego wspólnie z firmą Sotrender, przyjrzeliśmy się reklamom kierowanym do młodych wyborców, publikowanym w okresie od 15 stycznia do 12 maja 2025 roku. Analiza pokazała, że większość kandydatów, dobierając grupę docelową swoich reklam, nie zapominała o młodych odbiorcach (stanowią oni część grupy odbiorców 72% reklam), jednak zaledwie 8% materiałów jest skierowanych wyłącznie do młodych odbiorców.
Karol Nawrocki wyróżnia się wysokimi wydatkami na reklamy skierowane wyłącznie do tej grupy (ponad 85 tys. zł), choć stanowią one niewielki odsetek całkowitego budżetu tego kandydata (6%). Najwięcej wyświetleń takich przekazów osiągnął Rafał Trzaskowski – ponad 7 milionów, mimo że nie stosował specjalnie dostosowanych do młodego elektoratu komunikatów. Z kolei Magdalena Biejat przeznaczała na reklamy kierowane wyłącznie do młodych największy udział swojego budżetu (11%), jak i osiąga najwięcej wyświetleń w tej grupie (6%) spośród wszystkich kandydatów.
Tematyka reklam skierowanych do najmłodszych obejmowała m.in. prawo do przerywania ciąży (Biejat, Trzaskowski), kwestie edukacji i cenzury (Nawrocki), a także bezpieczeństwo (Hołownia).
Analiza faktycznych odbiorców reklam na platformach Meta pokazuje, że niektórzy kandydaci potrafią skutecznie docierać do młodych, pomimo szerokiego targetowania wiekowego.
Przykładem jest Sławomir Mentzen, którego niemal wszystkie przekazy (97%) trafiały w większości do osób poniżej 35. roku życia. Także duża część reklam Adrian Zandberga i Magdaleny Biejat trafiała przede wszystkim do młodych odbiorców – odpowiednio 56% i 50% . Największe wydatki na reklamy trafiające w większości do młodych poniosła Magdalena Biejat, natomiast najwięcej wyświetleń takich materiałów wygenerował Szymon Hołownia. Dominujące tematy wśród młodych odbiorców to główne tematy trwającej kampanii prezydenckiej – bezpieczeństwo i sojusze międzynarodowe. Ważnym tematem okazały się także ulgi dla przedsiębiorców (Mentzen, Hołownia) oraz prawo do przerywania ciąży (Biejat, Trzaskowski).
Warto zaznaczyć, że znaczna część reklam kierowanych do młodszych odbiorców nie zawierała przekazu specjalnie dostosowanego do tej grupy. Często prezentowano w nich ogólne postulaty kandydatów, powtarzające się również w przekazach kierowanych do innych grup wiekowych. W wielu przypadkach te same treści były targetowane oddzielnie do różnych segmentów odbiorców – w tym także do osób poniżej 30. roku życia – bez modyfikacji komunikatu pod kątem wieku czy specyfiki odbiorcy.
Kampania wyborcza na urząd Prezydenta RP, której pierwszy ważny etap nastąpi wraz z głosowaniem 18 maja, przebiegała – szczególnie w jej ostatnim okresie – pod znakiem intensywnych działań zarówno w tradycyjnych formach, jak i w Internecie ze szczególnym uwzględnieniem mediów społecznościowych. W kolejnych raportach będziemy podsumowywać jeszcze przebieg całej kampanii wyborczej, ale już teraz można zauważyć, że sztaby dużo bardziej profesjonalnie niż przy okazji poprzednich wyborów planowały i prowadziły agitację w mediach społecznościowych. Świadczy o tym m.in. odpowiednie dobieranie tematów, które mają potencjał angażujący użytkowników, precyzyjne targetowanie określonych grup wiekowych czy tych regionów, gdzie należało intensywniej zmobilizować swoich zwolenników.
Raport obejmuje analizę kampanii prezydenckiej w Polsce w mediach społecznościowych od 15 stycznia do 12 maja 2025 roku. Przedstawia strategie promocyjne kandydatów, dominujące tematy oraz efektywność ich kampanii.
Najważniejsze obserwacje:
Na finiszu kampanii prezydenckiej wyraźnie rośnie intensywność działań kandydatów w Internecie – szczególnie Karola Nawrockiego, Sławomira Mentzena i Szymona Hołowni. Największe zasięgi generują treści krytyczne, a kampanie koncentrują się na tematach bezpieczeństwa i relacji z Unią Europejską. W mediach społecznościowych najwięcej obserwujących ma Mentzen, jednak to profile Joanny Senyszyn zanotowały najszybszy wzrost.
Kampanie reklamowe w Internecie
Karol Nawrocki utrzymuje intensywne tempo kampanii, przekraczając w ostatnim tygodniu kampanii 2 tysiące opublikowanych reklam i osiągając ponad 100 milionów wyświetleń. Choć kampania Rafała Trzaskowskiego wyraźnie spowolniła, nadal pozostaje on niekwestionowanym liderem pod względem liczby odsłon. Wyraźną intensyfikację działań odnotowano u większości kandydatów – najwięcej nowych reklam opublikował Sławomir Mentzen, natomiast Szymon Hołownia odnotował największe wzrosty zarówno wydatków, jak i liczby wyświetleń.
Analiza dotarcia
Młodsi wyborcy są celem kampanii Adriana Zandberga, Sławomira Mentzena i Magdaleny Biejat, a starsi – Karola Nawrockiego, Artura Bartoszewicza i Grzegorza Brauna. Do osób w średnim wieku najczęściej docierają Rafał Trzaskowski i Szymon Hołownia. Największe budżety reklamowe kandydatów odnotowano na Podkarpaciu (Karol Nawrocki), w Małopolsce (Rafał Trzaskowski), Wielkopolsce (Sławomir Mentzen) oraz na Pomorzu (Szymon Hołownia).
Dominujące tematy kampanii
W ostatnim tygodniu kampanii wciąż dominowały tematy bezpieczeństwa, relacji międzynarodowych i Unii Europejskiej, a kandydaci skoncentrowali się na kwestiach kluczowych dla swoich elektoratów takich jak migracja (Sławomir Mentzen), prawa kobiet (Magdalena Biejat) czy bezpieczeństwo dzieci (Szymon Hołownia).
Kandydaci w mediach społecznościowych
Spośród wszystkich kandydatów najwięcej kont obserwuje Sławomira Mentzena, za nim uplasowali się Szymon Hołownia i Rafał Trzaskowski. Najszybszy wzrost liczby fanów odnotowały profile Joanny Senyszyn i Marka Wocha, choć ten ostatni wciąż pozostaje najmniej rozpoznawalnym kandydatem. Najwyższe zaangażowanie użytkowników przypadało na różne momenty kampanii: dla Trzaskowskiego był to marzec, dla Mentzena – okres od marca do kwietnia, dla Nawrockiego – początek maja, a dla Hołowni – czas debat w Końskich (11 kwietnia). Największy zasięg miały treści o charakterze krytycznym, często stanowiące element kampanii negatywnej, wymierzonej w kontrkandydatów.