W tym roku przypada 35.lecie samorządu terytorialnego i w związku z tym zespół badaczek i badaczy: dr hab. Agnieszka Kopańska, dr hab. Marta Lackowska, dr Radomir Matczak, dr Justyna Przedańska i dr hab. Dawid Sześciło – autorzy Indeksu samorządności 2024 przygotowali okolicznościowych dodatek. To 35 tez pokazujących, co trzeba zmienić, aby samorząd lokalny mógł się rozwijać i skutecznie realizować zadania publiczne, a także wykorzystać cały potencjał drzemiący w samorządowych wspólnotach. Wszystkie propozycje pokazują kluczowe wyzwania stojące dziś przed państwem.

To kolejna edycja Indeksu, ale pierwsza oceniająca czasy rządów koalicji 15 października. Co mówi ona o stanie relacji rząd-samorząd – zadaniach, finansach, sile głosu samorządowców w procesie legislacyjnym, w relacjach z wojewodami? Czy samorządowcy odzyskali uprawnienia odebrane im za poprzedniej władzy i czy mają więcej autonomii?

Wartość Indeksu samorządności za rok 2024 to 52,55 (w skali 0–100). W poprzed­niej edycji, obejmującej rok 2023, zarazem ostatni, kiedy rządziła Zjednoczona Prawica, wartość Indek­su osiągnęła 47,79. Jest więc niewielka poprawa i z umiarkowaną ostrożnością można stwierdzić, że recentralizacyjny proces prowadzony przez poprzedni rząd został zatrzymany. „Ale czy odwrócony?” – pyta we wprowadzającej części Edwin Bendyk, prezes Fundacji im. Stefana Batorego.

Autorzy Indeksu odpowiedzi szukają w trzech obszarach aktywności samorządu terytorialnego:

Szczegółowa analiza pokazuje, że siła ustrojowa i autonomia zada­niowa samorządu pozostały bez zmian. Autonomia finansowa miast na prawach powiatu nawet lekko się pogorszyła. Poprawa ogólnej wartości Indeksu wynika głównie z po­ważniejszego traktowania Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego w procesie legislacyjnym (komponent „siła polityczna”).

Indeks samorządności 2024 opracowała zespół badaczek i badaczy: dr hab. Agnieszka Kopańska, dr hab. Marta Lackowska, dr Radomir Matczak, dr Justyna Przedańska i dr hab. Dawid Sześciło.

Autorzy i autorki tekstów oraz uczestnicy zamieszczonej w tomie dyskusji – Krzysztof Burnetko, Adam Gendźwiłł, Hubert Izdebski, Dawid Kopaczewski, Paweł Kubicki, Julita Łukomska, Iwona Sagan, Dawid Sześciło, Katarzyna Sztop-Rutkowska, Joanna Wons-Kleta, Krzysztof Żuk – wskazują na systemowe zmiany konieczne do tego, aby samorząd mógł wypełniać funkcje, jakich dziś oczekują mieszkańcy i mieszkanki.

Minister zadeklarował na antenie TVP Info: „Ja, oczywiście, nie zamierzam wpływać w żaden sposób na politykę kadrową Instytutu Socjologii PAN – nie jest to moja rola. Natomiast na pewno będę rewidował swoje decyzje finansowe, bo ja nie będę finansował na większą skalę instytutu, który utrzymuje tego rodzaju ludzi, którzy po prostu obrażają Polaków”. Trudno tę wypowiedź odczytywać inaczej niż jako jasną zapowiedź ukarania IFiS za wypowiedzi prof. Engelking.

 

Po trzech latach obowiązywania ustawowej regulacji w sprawie raportów autorzy sprawdzają, jak samorządy przygotowują raporty o stanie gminy. Nie były to dla samorządów łatwe lata. Upłynęły w cieniu pandemii, ale też wyzwań związanych z centralistyczną polityką rządu. Z drugiej strony to właśnie w tak krytycznym momencie potrzeba otwartej i szczerej rozmowy z mieszkańcami na temat wspólnych wyzwań i problemów wydaje się szczególnie ważna. Autorzy sprawdzili, czy raporty o stanie gminy stały się w końcu inspiracją do takiej debaty.