Тимчасовий захист є механізмом, який вперше було застосовано у Європейському Союзі на підставі Директиви Ради від 20 липня 2001 року про мінімальні стандарти надання тимчасового захисту у разі масового напливу переміщених осіб, та заходи, що сприяють балансуванню зусиль між державами-членами щодо прийняття таких осіб та їхніх наслідків. Ця директива була введена в дію виконавчим рішенням Ради від 4 березня 2022 року, яке констатувало наявність масового напливу переміщених осіб з України у розумінні статті 5 директиви, та спричинило впровадження тимчасового захисту. Пізніше було продовжено тимчасовий захист переміщених осіб з України до 4 березня 2025 року.

Спосіб впровадження директиви та адаптації національного правопорядку відрізнявся в окремих державах-членах Європейського Союзу. У Польщі в перші місяці війни вдалося встановити рамки відносно ефективної підтримки процесу релокації воєнних біженців. Синергія  місцевих громад, діаспори, неурядових організацій, гуманітарних структур та державних установ створювала картину успіху польської „м’якої сили”, що було відображено у міжнародних рейтингах. Захист, хоч і тимчасовий, став основою для легального перебування та користування широким спектром прав найбільшої (за статусом перебування) групи іноземців у Польщі.

Переміщені особи з України, які є новою та надзвичайно різноманітною за потенціалом соціальною групою, з перших днів перебування фактично зрівнялися з польськими громадянами у сфері практичних прав. Їм було надано повний доступ до ринку праці, право на ведення одноосібної господарської діяльності та доступ до соціальної допомоги, включаючи виплати 800+, але без чіткої перспективи продовження перебування.

Які зміни передбачає, підписана кілька днів тому Президентом, нова редакція закону від 1 липня 2024 року? Ксенія Наранович,   соціолог і фахівець з питань соціальної та міграційної політики, детально описує і аналізує нові положення. Найбільшим їх недоліком вона вважає затяжну тимчасовість рішень при скороченні захисту, який вони надають.

Нова редакція закону робить непослідовні  спроби знизити вартість захисту (непослідовні скасування забезпечувальних виплат, які мають факультативне значення з точки зору директиви 2001/55/ЄС, та їх залежність від більш широкої соціальної інтеграції переміщених осіб, зокрема, включення неповнолітніх зі статусом UKR до польської системи освіти), продовження періоду тимчасовості та невизначеності як для осіб зі статусом UKR, так і, зовсім безпідставно, для інших груп – підсумовує авторка.

Wybory do Parlamentu Europejskiego otworzyły nowy cykl instytucjonalny i nową polityczną europejską pięciolatkę, która rozgrywać się będzie w czasie przełomowym dla całego świata. Czy Unia wykorzysta ten moment i pokaże zdolność do kształtowania własnej przyszłości oraz wpływania na przyszłość naszej planety?

Szukając odpowiedzi na te pytania Edwin Bendyk analizuje przyjęty przez Radę Europejską 27 czerwca Program strategiczny UE na lata 2024–2029. Uwagę zwracają zwłaszcza dwa punkty tego dokumentu. Po pierwsze, wbrew obawom, że skutkiem społecznego niezadowolenia i populistycznej mobilizacji, będzie odejście od ambitnej polityki klimatycznej i ekologicznej, Program potwierdza ambicję Europy, by „stać się pierwszym kontynentem neutralnym dla klimatu, co przyczyni się do sukcesu transformacji klimatycznej i cyfrowej, nie pozostawiając nikogo w tyle”. Po drugie – znów wbrew obawom, że wzrost nastrojów antyunijnych w państwach UE doprowadzi do osłabienia integracyjnego zapału – Rada Europejska potwierdziła, że nie ma innej drogi niż integracja i wzmacnianie europejskiej suwerenności, czego elementem musi być proces rozszerzenia Unii Europejskiej, definiowany jako „geostrategiczna inwestycja w pokój, bezpieczeństwo, stabilność i dobrobyt”.

Czy ambicje i aspiracje wyrażone w Programie strategicznym mają szanse realizacji? Tak, Europa i państwa tworzące Unię Europejską mają zasoby umożliwiające modernizacyjny i rozwojowy skok. – pisze Edwin Bendyk – Jednak do tego, by się dokonał, potrzebne są reformy instytucjonalne, a te wymagają woli politycznej.

Wobec sytuacji, gdy liderzy dwóch najważniejszych państw UE wyszli z wyborów osłabieni, rola Polski w tym wysiłku nabiera znaczenia. Zwłaszcza w perspektywie zbliżającej się polskiej prezydencji w radzie UE, która będzie pierwszą pełną prezydencją w czasie nowego cyklu instytucjonalnego. Do tego jednak, by się podmiotowo w ten proces włączyć, Polska musi dysponować zdolnością do uzgodnienia celów własnej strategii rozwoju i bezpieczeństwa z założeniami europejskiego Programu strategicznego – podkreśla Edwin Bendyk.

10 czerwca 2024 Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa oraz niektórych innych ustaw. Jakie zmiany w tzw. ochronie tymczasowej zapowiada nowelizacja od 1 lipca 2024 roku? Czy to dobre regulacje?

Ochrona tymczasowa jest mechanizmem zastosowanym w Unii Europejskiej po raz pierwszy na mocy dyrektywy Rady 20 lipca 2001 roku w sprawie minimalnych standardów przyznawania tymczasowej ochrony na wypadek masowego napływu wysiedleńców oraz środków wspierających równowagę wysiłków między państwami członkowskimi związanych z przyjęciem takich osób wraz z jego następstwami. Dyrektywa ta została wprowadzona decyzją wykonawczą Rady z 4 marca 2022 roku, stwierdzającą istnienie masowego napływu wysiedleńców z Ukrainy w rozumieniu art. 5 dyrektywy i skutkującą wprowadzeniem tymczasowej ochrony. Następnie przedłużono tymczasową ochronę wysiedleńców z Ukrainy  do 4 marca 2025 roku.

Sposób wprowadzania dyrektywy i dostosowania krajowego porządku prawnego był odmienny w poszczególnych państwach Unii Europejskiej. W Polsce w pierwszych miesiącach trwania wojny udało się ustalić ramy stosunkowo skutecznego wspomagania procesu relokacji uchodźców wojennych. Synergia oddziaływania społeczności lokalnej, diaspory, organizacji pozarządowych, podmiotów humanitarnych oraz instytucji publicznych – to wszystko tworzyło obraz sukcesu polskiej soft power, co znalazło odzwierciedlenie w rankingach międzynarodowych. Ochrona, mimo że tymczasowa, stała się zarazem podstawą legalnego pobytu oraz korzystania z szerokiego spektrum uprawnień największej (pod względem statusu pobytowego) grupy cudzoziemców w Polsce.

Wysiedleńcy z Ukrainy, stanowiący nową i ogromnie zróżnicowaną ze względu na potencjał grupę społeczną, od pierwszych dni pobytu zostali właściwie zrównani z obywatelami polskimi w zakresie praktycznych uprawnień. Umożliwiono im pełny dostęp do rynku pracy, prawo do prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej i dostęp do pomocy społecznej, świadczeń 800+, jednak bez jasnej perspektywy kontynuacji pobytu.

Jakie zmiany zatem zapowiada podpisana klika dni temu przez Pana Prezydenta nowelizacja ustawy po 1 lipca 2024 roku? Ksenia Naranovich – socjolożka i specjalistka ds. polityki społecznej oraz migracyjnej – szczegółowo opisuje i analizuje nowe regulację. Za największą ich wadę uważa przedłużającą się tymczasowość rozwiązań przy kurczącej się ochronie, jaką one dają.

Nowelizacja w sposób niekonsekwentny łączy próby obniżenia kosztów ochrony (skasowanie świadczeń o charakterze zaopatrzeniowym, mających fakultatywne znaczenie z punktu widzenia dyrektywy 2001/55/WE, oraz ich uzależnienie od szerszej integracji społecznej wysiedleńców, m.in. włączenia się małoletnich ze statusem UKR do polskiego systemu oświaty), rozciągnięcia okresu tymczasowości i niepewności zarówno osób ze statusem UKR, jak i, zupełnie bezzasadnie, innych grup – ocenia w podsumowaniu autorka.

Jak się spodziewaliśmy, komitety wyborcze zdecydowały się na zwiększenie finansowania i wszystkie wydały już do tej pory po kilkaset tys. zł, największe zaś wydały już prawie po milion zł. Nastąpiła również zmiana wśród liderów wydatków. Dotychczasowego rekordzistę, czyli KW Prawo i Sprawiedliwość, w ostatnim tygodniu prześcignął Koalicyjny Komitet Wyborczy Koalicja Obywatelska.

Odnotowaliśmy też zwiększenie zaangażowania innych aktorów w publikowanie reklam politycznych. Oprócz podmiotów zachęcających (na różne sposoby – czasami na granicy agitacji wyborczej, a nie faktycznych działań profrekwencyjnych) do wzięcia udziału w wyborach szczególnie aktywni byli politycy, z których część w ogóle nie kandyduje do Parlamentu Europejskiego. Warto również zwrócić uwagę na reklamę opłaconą przez Ministerstwo Cyfryzacji, w której minister Krzysztof Gawkowski namawia do oddania głosu i skorzystania z aplikacji mObywatel w celu potwierdzenia swojej tożsamości przy odbiorze karty do głosowania.

W dalszym ciągu zauważamy spore problemy z przejrzystością finansowania reklam. Jak już pisaliśmy w poprzednich raportach, dość często to nie komitety są płatnikami reklam, a prywatne firmy lub fundacje. Przy braku bieżącej publikacji umów, być może łączących je z komitetami, można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z rozwiązaniem, które co najmniej „zaciemnia” obraz wydatków na kampanię wyborczą.

Jak do tej pory, duża część reklam kierowana jest do wyborców z okręgu obejmującego Warszawę. Widać, że tam toczy się najbardziej zacięty bój o miejsca. Do grona najczęściej targetowanych okręgów dołączyło również województwo mazowieckie.

Polecamy także: