5120, 5120, Fundacja-Batory_fot.Anna Liminowicz-8419, Fundacja-Batory_fot.Anna-Liminowicz-8419-e1563453831901.jpg, 48144, https://www.batory.org.pl/wp-content/uploads/2019/07/Fundacja-Batory_fot.Anna-Liminowicz-8419-e1563453831901.jpg, https://www.batory.org.pl/blog_wpis/test-na-patriotyzm/fundacja-batory_fot-anna-liminowicz-8419/, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, 2, , , fundacja-batory_fot-anna-liminowicz-8419, inherit, 5117, 2019-07-18 11:41:17, 2020-01-16 09:39:13, 0, image/jpeg, image, jpeg, https://www.batory.org.pl/wp-includes/images/media/default.png, 594, 801, Array
  • Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz
07.02.2019

Jak Polska nie reaguje na rosyjskie ingerencje

W Polsce dominują archaiczne wyobrażenia o dzisiejszych zagrożeniach dla bezpieczeństwa. Większość uwagi poświęca się tradycyjnym wyzwaniom o charakterze militarnym. Cały czas słyszymy o Fort-Trump, amerykańskiej obecności, finansowaniu armii itp. Państwo polskie robi natomiast bardzo niewiele, by przeciwdziałać zagrożeniom „nowej generacji” w cyberprzestrzeni i mediach społecznościowych.


Jest to tym bardziej niepokojące, że konflikt nowej generacji nie jest czymś hipotetycznym, co może zdarzyć się w przyszłości, ale całkowicie realnym, dziejącym się tu i teraz.

Rosji nie można traktować tylko jako imperium militarnego. Jest ona bez wątpienia jedną z największych potęg w cyberprzestrzeni, uzbrojoną technologicznie i dysponującą profesjonalną wiedzą. Towarzyszy temu wola polityczna do tego, by używać tego potencjału agresywnie przeciwko oponentom.

W tym roku czekają nas dwie elekcje. Jest niemal pewne, że będą one obiektem rosyjskiego zainteresowania. Tymczasem Polska porażająco odstaje od bardziej zaawansowanych partnerów europejskich, jeśli chodzi o przeciwdziałanie manipulacjom informacyjnym i cyberagresji. (Więcej o tym w analizie: Polska wobec Rosji: radykalizm bez polityki).

Jeśli naprawdę zależy nam na naszym bezpieczeństwie, trzeba to jak najszybciej zmienić. Na początek należałoby wreszcie powołać obiecaną przez premier Beatę Szydło komórkę do koordynacji zagrożeń w sferze informacyjnej (STRATCOM) oraz mianować osobę odpowiedzialną za współpracę w zakresie przeciwdziałania dezinformacji w ramach UE. Do tego ostatniego Komisja Europejska wezwała państwa członkowskie w grudniu 2018 roku. Takie punkty kontaktowe mają być częścią Systemu Szybkiego Reagowania, który będzie zajmował się przekazywaniem danych o próbach manipulacji, koordynacją wskazywania źródeł dezinformacji i wypracowywaniem odpowiedzi w skali całej Wspólnoty. Polska pozostaje na to wezwanie głucha.

Pomóż nam nagłaśniać tematy ważne społecznie.
Twoja darowizna wesprze powstawanie naszych tekstów.

Wspieraj